Rosjanie ograniczyli zakupy cukru. Przerzucili się na gin i wódkę
Rosjanie ograniczyli zakupy cukry i kaszy gryczanej. Teraz gromadzą zapasy alkoholu. Od połowy marca wzrosła sprzedaż wódki i ginu — wynika z danych firmy badawczej NielsenIQ.
W połowie marca obywatele Rosji na własnej skórze odczuli skutki nałożonych na Rosję sankcji. W internecie pełno było zdjęć przedstawiających puste sklepowe półki w rosyjskich sklepach. Konsumenci walczyli o podstawowe produkty, takie jak cukier.
Producent wódki z dwucyfrowym wzrostem sprzedaży
Portal RBC powołując się na dane firmy badawczej NielsenIQ informuje, że trend ten się znacząco zmienił. Od połowy marca w głównych sieciach handlowych wyraźnie wzrosła sprzedaż alkoholu — ginu, wódki i piwa.
"W ciągu dwóch tygodni objętych badaniem kupiono o 60 proc. więcej ginu niż w tym samym okresie w 2021 r., podczas gdy sprzedaż piwa wzrosła ilościowo o 9-15 proc., a wódki o 10-13 proc." - informuje portal RBC.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Dwucyfrowa inflacja. Ekspertka: Nie straszmy ludzi
NielsenIQ informuje, że w tym samym czasie minął już wzmożony popyt na żywność z długim okresem ważności. W tygodniu poprzedzającym 3 kwietnia sprzedaż cukru spadła o 12 proc. w porównaniu z tym samym tygodniem w 2021 r., konserw mięsnych i oleju o 9 proc., kawy o 8 proc., makaronu o 4 proc., a ryżu o 3 proc. Wyższy poziom sprzedaży niż przed rokiem odnotowano jedynie w przypadku makaronów błyskawicznych.
Fakt, że Rosjanie zaczęli kupować alkohol, odnotowała już Grupa Beluga, największy w Rosji producent wódki i importer innych napojów alkoholowych — informuje portal RBC. W okresie styczeń-marzec 2022 r. grupa odnotowała dwucyfrowy wzrost sprzedaży — o 25 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Rosjanie obawiają się wysokich cen
Według sondażu VCIOM większość Rosjan — około 85 proc. - posiada zapasy żywności. W ciągu ostatnich lat zmieniły się jednak motywy, dla których Rosjanie gromadzą żywność. 30 lat temu głównymi powodami gromadzenia żywności były wzrost cen i strach przed brakiem towarów. Teraz głównym powodem jest przede wszystkim wzrost cen.
Wojna dewastuje rynek żywności
Inwazja na Ukrainę spowodowała gwałtowny wzrost cen żywności na światowych rynkach. Mamy nowe rekordy wszechczasów dla olejów roślinnych, zbóż i mięsa. Indeks cen w marcu znalazł się na nigdy dotąd jeszcze nienotowanym poziomie — wynika z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa.
Jeszcze w lutym indeks cen żywności był na poziomie 141,4 pkt., podczas gdy w marcu wzrósł do 159,3 pkt. Dla porównania w marcu 2021 roku był na poziomie 119,2 pkt.
WP Finanse na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
