Trwa ładowanie...

Rząd szykuje rewolucję w umowach. "Kolejny skok na kasę"

Niższa pensja, ale zapewniony socjal - taki może być skutek reformy, której plany wyciekły do mediów. Informacja odbiła się szerokim echem w sieci, bo zmiany mogą dotknąć kilka milionów Polaków. Nie brakuje ostrych komentarzy.

Rząd szykuje rewolucję w umowach. "Kolejny skok na kasę"Źródło: PAP
d4hfw5t
d4hfw5t

Oskładkowanie umów śmieciowych ma zahamować odpływ miliardów złotych, które mogłyby trafić do kasy państwa. O takim rozwiązaniu myśli obecnie Ministerstwo Finansów. Jak podała w poniedziałek "Rzeczpospolita", zmiany mogą objąć nawet 4,7 mln Polaków.

Money.pl policzył, że po wprowadzeniu zmian, wypłaty zatrudnionych na śmieciówkach mogą zmniejszyć się nawet o kilkaset złotych miesięcznie. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli ktoś zatrudniony na umowie o dzieło zacznie opłacać składki, to te będą na niego pracować. To ważne w kontekście przyszłych emerytur.

Informacja wywołała w internecie dużo kontrowersji. W komentarzach na naszym profilu na Facebooku nie brakuje naprawdę ostrych wpisów. Internauci piszą m.in. o "skoku na kasę".

Zobacz także: Jak sprawdzić dewelopera przed podpisaniem umowy?

"Mafia urzędnicza, jak każda organizacja przestępcza, dąży do maksymalizacji zysków z kradzieży. Państwo jest wrogiem obywatela i w tej materii nie zapowiadają się niestety żadne zmiany. Ci sami ludzie, z tymi samymi lepkimi rączkami, tylko szyld się zmienia" - skomentował Marcin.

"Rząd wykorzystuje w miarę dobrą koniunkturę w gospodarce do wyduszenia ostatniego grosza ze wszystkich podatników. Zamiast ciąć wydatki, likwidować biurokrację i obniżać koszty funkcjonowania państwa rządzący wolą skupić się na kontrolowaniu i wyciskaniu pieniędzy z podatników. Tym sposobem przyczyniają się tylko do pogorszenia sytuacji gospodarczej. Oskładkowanie wszystkich umów spowoduje wzrost bezrobocia i powiększenie czarnego rynku pracy, a to oznacza mniejsze wpływy do budżetu" - twierdzi z kolei Andrzej.

W komentarzach padają także sugestie, że w pierwszej kolejności rząd powinien zająć się opodatkowaniem duchownych i zniesieniem przywilejów chociażby w "mundurówce".

Podobnych wpisów jest więcej. Trudno natomiast znaleźć komentarze zwolenników zmian. Z ostateczną oceną reformy warto się jednak jeszcze wstrzymać, bo na razie do mediów dotarły zdawkowe informacje o proponowanych rozwiązaniach. O konieczności rewolucji w umować śmieciowych mówi się w Polsce od dawna.

d4hfw5t

Ze śmieciówkami walczy obecnie Państwowa Inspekcja Pracy. Już kilka miesięcy temu zapowiadała pracodawcom, że będą musieli zamieniać zlecenia w umowy o pracę. Taka sytuacja może mieć miejsce, jeśli zatrudniony wykonuje obowiązki na zasadach, przy których powinno się zawierać klasyczną umowę o pracę.

d4hfw5t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4hfw5t