Sami zdecydujemy o godzinach naszej pracy?
Czy pracodawcy w porozumieniu z pracownikami sami będą mogli ustalać godziny rozpoczęcia i zakończenia dnia pracy?
Czy pracodawcy w porozumieniu z pracownikami sami będą mogli ustalać godziny rozpoczęcia i zakończenia dnia pracy? W najbliższy piątek rozpoczną się rozmowy pomiędzy rządem a partnerami społecznymi na ten temat. Obie strony mają też ustalić, czy zatrudnienie na czas nieokreślony będzie mogło trwać maksymalnie 18 lub 24 miesiące.
Zapowiadane rozmowy mają dotyczyć nowego działu szóstego kodeksu pracy. Dział ten dotyczy przepisów o czasie pracy oraz rozwiązań, które gwarantują stabilne zatrudnienie osobom pracującym na umowach czasowych. Dziennik Gazeta Prawna ustalił, że rząd ma zamiar rozszerzyć rozmowy również o inne zmiany. Proponowane tematy to telepraca, urlopy wychowawcze czy szkolenia.
Firmy wraz ze swoimi pracownikami będą ustalać, jaki czas pracy będzie ich obowiązywał. Stanie się tak, jeśli przedstawiciele rządu, związków zawodowych i pracodawców dojdą do porozumienia. Bez zmian pozostaną za to normy ochronne, takie jak na przykład wymóg 11 godzinnego wypoczynku w czasie doby.
Zmiany mogą również dotyczyć umów zawieranych na czas określony, Jedną z propozycji jest wydłużenie okresu wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony do miesiąca po roku obowiązywania kontraktu.
Pewne są natomiast te nowelizacje kodeksu, które wynikają z dyrektyw Unii Europejskiej, np wydłużenie okresów rozliczeniowych czasu pracy do 12 miesięcy. Ma to pozwolić firmom na wydłużanie i skracanie godzin pracy.
MA