Trwa ładowanie...

Smutna prawda o naszych oszczędnościach. "Spełnił się pesymistyczny scenariusz"

Co piąta osoba w Polsce nie posiada żadnych oszczędności, a co czwarta ma je w kwocie do 5 tys. zł. Głównymi powodami są rosnąca inflacja i coraz wyższe koszty utrzymania.

Żadnych oszczędności nie posiada 21,8 proc. ankietowanychŻadnych oszczędności nie posiada 21,8 proc. ankietowanychŹródło: East News, fot: ARKADIUSZ ZIOLEK
dm30dxl
dm30dxl

21,8 proc. ankietowanych nie posiada żadnych oszczędności - wynika z badania Krajowego Rejestru Długów "Barometr oszczędności 2023". Ponad 24 proc. ma je w kwocie do 5 tys. zł, a niemal taki sam odsetek zgromadził ponad 20 tys. zł. Z kolei oszczędności między 5 a 20 tys. zł ma 17,4 proc. respondentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Adam Glapiński stanie przed Trybunałem Stanu? "Mamy inny niuansik"

Oszczędności Polaków. Na co wydajemy?

W ciągu ostatniego roku oszczędności Polaków nieznacznie wzrosły lub spadły. 43 proc. Polaków swoje oszczędności wykorzystało na pokrycie bieżących wydatków. Jedna trzecia musiała sfinansować nagłe potrzeby, jak leczenie czy naprawa samochodu. Natomiast 29 proc. wydało pieniądze na remont mieszkania, a co dziewiaty badany przeznaczył je na przyjemności lub na spłatę zadłużenia.

dm30dxl

W razie utraty pracy większość Polaków nie byłaby w stanie utrzymać się długo. 35 proc. respondentów oceniło, że ich oszczędności wystarczyłyby im tylko na miesiąc, a 40 proc. na pół roku. Tylko co czwarta osoba mogłaby przeżyć dzięki nim rok lub nawet dłużej.

W ocenie prezesa Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adama Łąckiego, "obecne warunki gospodarcze z jednej strony nie sprzyjają gromadzeniu oszczędności z powodu wysokich kosztów życia, a z drugiej właśnie skłaniają do odkładania pieniędzy" - tłumaczy Łącki.

Zmaterializował się pesymistyczny scenariusz, który jeszcze rok, dwa lata temu wydawał się nierealny. Bieżące wydatki pochłaniają lwią część dochodów, siła nabywcza konsumentów znacznie zmalała, więc wiele osób zderzyło się z trudną rzeczywistością ekonomiczną – ocenił Łącki.

Oto najbardziej zadłużone województwo

Według danych KRD najbardziej zadłużeni są mieszkańcy województwa mazowieckiego, którzy mają do spłaty 6,5 mld zł. Drugie miejsce zajmują mieszkańcy śląskiego, gdzie uzbierało się blisko 6 mld zł nieuregulowanych zobowiązań. Trzecią pozycję zajmują dłużnicy z Dolnego Śląska z sumą 4,3 mld zł. Mężczyźni częściej niż kobiety borykają się z problemem zadłużenia. To oni stanowią muszą oddać 33 mld zł. Kobiety mają do spłaty 11,8 mld zł.

dm30dxl

Najmocniej obarczoną zaległościami finansowymi grupą są osoby w wieku 46-55 lat, które nie zapłaciły 14 mld zł, a także te z przedziału 36-45 lat z długami w kwocie prawie 13 mld zł - informuje KRD.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dm30dxl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dm30dxl