Stres, presja i bezradność
O stresie, lęku i presji pisało, mówiło i szkoliło już wielu. I co? I nic…
A dlaczego?
A dlatego, że kontrola emocji nijak się ma do samego mózgu, myśli i do poglądów coacha.
Jeśli niechcący dotkniesz do gorącego czajnika, to kolejność twoich reakcji jest zawsze taka sama. Najpierw ucieczka poparzonej dłoni, a dopiero później refleksja. Nigdy odwrotnie! Reakcja na każde zagrożenie tkwi w twoim potencjale genów samozachowawczych. Nawet jeśli nie jest to zagrożenie utratą życia. Wystarczy, że dostaniesz pismo ze skarbówki lub zepsujesz laptopa. Nie różnisz się tu od geparda, antylopy czy też myszy. Twoja fizjologia zawsze zareaguje tak samo. Zresztą gatunek przetrwał dzięki tym reakcjom. To nie odwaga, a właśnie lęk wzmacniał szansę zachowania gatunku. To nie brawura, a właśnie lęk premiował szansę przetrwania. Dlatego jest tak silny, bezkompromisowy i naturalny.
Narodziny cyborga
Oczywiście cyborg się nie narodzi. Narodzi się jednak człowiek, mający władzę nad swoim tętnem, nad reakcją własnych naczyń krwionośnych, nad rytmem fal mózgowych i nad rezystencją swojej skóry w stresie. Narodzi się człowiek, który stojąc przed audytorium nie odczuwa lęku, ma lekki stan hipomanii i wykazuje sprawniejszą funkcję aparatu mowy i stylistykę wypowiedzi, niż we własnej kuchni. W sumie nic się nie zmieni, poza tym, że będzie wiedział jak fizjologiczne ten stres ugasić. Fizjologicznie, a nie psychologicznie. O ile sama metodyka wojsk NATO go nie wystraszy.
Co może go zadziwić ?
Zadziwi go między innymi to, że pewien charakterystyczny ucisk kciukami na gałki oczne wywoła spadek lęku, zadziwi go że specyficzny rytm oddechowy wywoła bradykardię (spadek tętna w stresie), zadziwi go, że jeszcze cokolwiek go zadziwiło. Terminarz Treningów Kontroli Napięć wg metodyki NATO dla firm i osób prywatnych (Warszawa)