Podczas marszu protestacyjnego w Atenach przeciwko rządowym oszczędnościom doszło do starć około 200 agresywnych demonstrantów z policją, która użyła przeciwko nim gazów łzawiących. Protestujący ranili byłego ministra transportu Kostisa Hatzidakisa, kiedy wychodził z budynku parlamentu. Strajkują m.in. pracownicy transportu publicznego, nie funkcjonują lotniska, kraj jest sparaliżowany.