- Wprowadzanie nowego dnia wolnego od pracy na kilkanaście dni przed tym dniem, przy czym nie wiadomo, czy faktycznie będzie on wolny, nie wygląda zbyt poważnie - mówił w programie "Money. To się liczy" Maciej Wroński, prezes związku pracodawców Transport i Logistyka Polska. W ten spoosób skomentował pomysł parlamentarzystów na wolne 12 listopada, dzień po 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Kłopoty, jakie spowodowałoby tak nagłe wprowadzenie nowego dnia wolnego skwitował krótko: "chaos". - Dla mnie jest to szaleństwo i jest to po prostu śmieszne - dodał Wroński.