Brak kluczowych informacji z największych gospodarek oraz przynajmniej chwilowe wyciszenie europejskich problemów sprawiły, iż inwestorzy mogli skoncentrować się na doniesieniach z Azji. A te są tym razem wyjątkowo dobre, co szczególnie po słabym indeksie PMI dla Chin stanowi podstawę do odreagowania na rynkach. To odreagowanie widać wyraźnie na rynkach walutowych, drożeje też ropa.