Od 7 kwietnia wchodzą w życie przepisy ułatwiające uprawę i skup maku oraz konopi włóknistych. Zgodnie z ich zapisami do rozpoczęcia upraw tych roślin wystarczy wniosek do KOWR-u. Zniesione też będą coroczna rejonizacja upraw oraz coroczne zezwolenia na uprawę maku i konopi, o co szczególnie zabiegały środowiska aktywistów.
W Szczecinie stanęło kilka maszyn, w których można kupić produkty z konopi. Ich właściciele zapewniają, że są one bezpieczne i nie są odurzające. Lokalni politycy PiS uważają jednak, że to "inicjacja do świata czystych narkotyków".
W Warszawie i na ulicach innych polskich miast stanęło 50 automatów. Można w nich kupić susz z legalnych konopi, które mają w sobie jedynie śladowe ilości psychoaktywnej substancji. Producent tłumaczy, że oparem z podgrzanego suszu można się zaciągać. A my pytamy: po co?
"Legalna marihuana" - głosi duży napis na szyldach reklamowych umieszczonych centrum Łomży. Cena za 1 gram to 20 zł, możliwy dowóz. Marzenie wielu ludzi o idealnym weekendzie i to zupełnie legalnie, na wyciągnięcie ręki? Raczej sprytny marketing i próba obejścia prawa.
Miała być uprawa pieczarek, okazała się plantacją konopi indyjskich. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali plantatora i zabezpieczyli 1280 krzaków. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Nie chodzi tutaj o powszechnie kojarzone konopie indyjskie. Polskie prawo stwarza bardzo korzystne warunki do uprawy odmian tej rośliny, które nadają się do przetwarzania na cele energetyczne - podaje portal Agronews.com.pl