Pod koniec 2023 r. liczba ludności Polski wyniosła 37 mln 637 tys., czyli prawie 130 tys. mniej niż rok wcześniej - wynika z najnowszych danych GUS. Odnotowano także rekordowo niską liczbę urodzeń od czasów powojennych.
Rodziny czują się w Polsce coraz bezpieczniej i myślę, że wzrost liczby urodzeń jest już tendencją - powiedziała w czwartek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, odnosząc się do danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Ze wstępnych danych GUS wynika, że w I półroczu br. zarejestrowano ok. 200 tys. urodzeń. To o ponad 14 tys. więcej niż przed rokiem. - To bardzo dobra wiadomość, widać trwały wzrost; moja prognoza o 400 tys. urodzeń w tym roku wydaje się realna - powiedziała szefowa resortu rodziny Elżbieta Rafalska.
Liczba urodzeń w Polsce wreszcie rośnie. W pierwszej połowie 2014 r. przyszło na świat 186,9 tys. dzieci, czyli o 5,4 tys. więcej niż w analogicznym okresie ub.r. - pisze "Puls Biznesu".
Liczba ludności Polski spadła w 2013 roku do mniej niż 38,5 mln, drugi rok z rzędu - poinformował w czwartek GUS. Polaków jest o 37 tys. mniej niż rok wcześniej. Zdaniem ekspertów to zły sygnał dla naszej gospodarki i rynku pracy.
Czy w 2013 roku padnie rekord ujemnego przyrostu naturalnego w powojennej Polsce? Liczba zgonów może aż o 40 tys. przekroczyć liczbę urodzonych dzieci - stwierdza "Rzeczpospolita".