72-letni obywatel Niemiec przez roztargnienie zostawił w porcie lotniczym w Gdańsku swój bagaż. Efekt? Potężne zamieszanie, interwencja pirotechników Straży Granicznej i mandat dla zapominalskiego pasażera. Służby co roku przypominają, że brak koncentracji na lotnisku może nas słono kosztować.