Chociaż NSA stwierdził, że pieniądze przyznane w sądzie za przewlekłość postępowania nie podlegają opodatkowaniu, urzędy skarbowe nadal traktują to jako dochód - informuje "Gazeta Wyborcza".
Chociaż wg oficjalnych danych powoli i systematycznie poprawia się efektywność funkcjonowania polskich sądów i prokuratur, przytłaczająca większość Polaków za najważniejszy problem wymiaru sprawiedliwości uznaje opieszałość - informuje "Puls Biznesu".
Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przewlekłością sądu - potwierdził Sąd Najwyższy. Wyrok dotyczy Jarosława Z., którego sąd przywrócił do pracy po czterech latach od złożenia pozwu. Za ten czas Jarosław Z. dostał jednomiesięczne wynagrodzenie.