- Jeśli komuś się wydaje, że przemysł odzieżowy wygląda jak za czasów Reymonta, to jest w wielkim błędzie. W Polsce produkujemy coraz więcej i lepiej, a połowę sprzedajemy za granicą – mówi ekspert w odpowiedzi na zaczepne pytanie, czy polska produkcja odzieżowa załamała się po przemianach ustrojowych. Jedziemy tam, gdzie bije serce tej branży i skąd pochodzi ¾ produkowanej w naszym kraju odzieży – w okolice Łodzi.