sklep osiedlowy

Zmieniają się potrzeby klientów - blisko 60 proc. Polaków kieruje się przy wyborze produktów ich świeżością. Powiększając sieć sklepów, jej właściciele pamiętają również o tym, że tego typu żywność musi być kupowana z dużą częstotliwością. Sklepy powstają więc blisko klientów.

Drobny handel nie radzi sobie z konkurencją dyskontów. Co roku w Polsce bankrutuje kilka tysięcy małych sklepów. Ratunkiem dla nich może być przystąpienie do sieci franchisingowej lub grupy zakupowej.

Mimo nie najlepszej koniunktury na rynku, Carrefour nie może mówić o spadku sprzedaży. Spowolnienie odczuwają największe hipermarkety, ale za to z kryzysem dobrze sobie radzą małe osiedlowe sklepy, typu convenience. Dlatego sieć zamierza rozwijać się właśnie w tę stronę. Jednym z atutów, które mają przyciągnąć do sklepów nowych klientów, ma być szersza niż do tej pory oferta produktów regionalnych.

Liczba małych sklepów od kilku lat szybko się zmniejsza. W tym roku co trzecia placówka z tego segmentu spodziewa się spadku obrotów. Cierpią na tym hurtownie - donosi "Rzeczpospolita".

Ekonomia i Rynek, odc. 61

W lutym ceny podstawowych artykułów spożywczych w warszawskich sklepach osiedlowych były nieznacznie niższe od tych, które zanotowaliśmy w styczniu. Nieco drożej było tylko w Marcpolu.

Carrefour w swojej strategii rozwoju na najbliższe lata w Polsce przewiduje
intensywny rozwój franczyzowej sieci sklepów osiedlowych 5 minut.