Krajowa Izba Gospodarcza uważa, że potrzebna jest ustawa lub zmiany w
Kodeksie pracy chroniące tzw. sygnalistów, czyli pracowników, którzy ujawniają nadużycia czy
przestępstwa w firmie. Izba chce upowszechniać uczciwe praktyki w biznesie.
Choć 70% Polaków jest gotowych ujawnić nieprawidłowości w firmie czy instytucji, to i tak dla co piątego osoba sygnalizująca problemy jest zdrajcą lub kapusiem, albo głupkiem, który niepotrzebnie się naraża - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".