W grudniu prezes URE zatwierdził taryfy na sprzedaż energii elektrycznej. Ceny spadną średnio o 31 proc. Decyzją rządu stawki zostaną zamrożone do połowy 2024 r. To jednak nie uchroni przed wysokimi rachunkami właścicieli domów, którzy zdecydowali się na pompy ciepła. Oto dlaczego.