video

Diabelski młyn, tłumy plażowiczów, głośna muzyka i zapach ryby z frytkami, a do tego legenda o krokodylu i czyste jezioro - tak wygląda Okuninka. Letniskowa imprezownia na Lubelszczyźnie, tuż przy granicy z Białorusią. Miejscowi opowiadają przyjezdnym historię o krokodylu, który w latach 90. miał uciec z zoo i był widziany nad tutejszym Jeziorem Białym. - Podobno kiedyś zostawił kości po kurczaku na plaży - mówi Paweł Piskała, właściciel jednego z tamtejszych barów. Dziś krokodyl jest niejako maskotką miejscowości i motywem przewodnim, co widać na straganach i w punktach obsługi. Okuninka jest znana też z tego, że można się tam wieczorami pobawić w dyskotekach. - Jest to rozrywkowa miejscowość, to na pewno - mówi Paweł Piskała.

- Przez te trzy lata w ZUS-ie doszło do wielkich, historycznych reform. Jesteśmy liderem, jeśli chodzi o e-państwo. E-składka jest wzorem do naśladowania dla systemów innych państw - chwaliła się w programie "Money. To się liczy" prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. Czy Zakład będzie powoli odchodził od dotacji z budżetu? - O tym porozmawiamy niedługo, ale zarząd nie podjął jeszcze decyzji - powiedziała.

- Oczywiście, że zdążymy - zapewniała w programie "Money. To się liczy" prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. - Dzisiaj jesteśmy na takim etapie, że w ten weekend dokonaliśmy od strony systemu informatycznego przygotowania do wypłaty świadczeń w pierwszych terminach. W kolejne weekendy będą wykonywane kolejne czynności. Jesteśmy na dobrym etapie - uspokajała. Waloryzacja emerytur, jak co roku, nastąpi w marcu.

- Forum Obywatelskiego Rozwoju wydało raport, w którym udokumentowało ogromne niebezpieczeństwo gigantycznego marnotrawstwa - mówił w programie "Money. To się liczy" prof. Leszek Balcerowicz. Tak skomentował projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie. - Mamy do czynienia z takim postępowaniem, w którym ktoś już się perfumuje, a nie wymył nóg ani rąk. Nie zrobiono w sprawie budowy tego lotniska trzech elementarnych kroków. Nie oceniono zapotrzebowania na usługi lotnicze, nie określono, jakie są alternatywne warianty jego zaspokojenia i nie dokonano najlepszego wyboru. Czyli o najniższych kosztach przy spełnieniu odpowiednich standardów bezpieczeństwa - wyjaśnił.

- Mamy do czynienia z drgawkami dyplomatycznymi. Przypomnijmy sobie, że PiS przeforsował przez parlament ustawę, która była skandaliczna, która wywołała konflikt z USA i Izraelem. Następnie Morawiecki to odkręcił. Teraz Polska organizuje na prośbę USA szczyt bliskowschodni. I nagle Morawiecki winduje z powrotem konflikt - mówił w programie "Money. To się liczy" prof. Leszek Balcerowicz. - Coraz bardziej mamy reputację kraju, w którym rządzą niewykwalifikowani awanturnicy. Pewnie nie pomogło nam to w relacjach z Unią, na których powinno nam zależeć. Pozycja Polski za PiS to jest 1 do 27. Jak taki rząd może dbać o los Polaków w UE? - pytał.

Czy Austriak Gerald Birgfellner przekazał 50 tys. zł duchownemu, którego podpis był potrzebny do uruchomienia budowy dwóch wież na działce przy ulicy Srebrnej? - Przeczytałem w "Wyborczej", że dziennikarze uważają, iż doszło do tzw. przekupstwa menedżerskiego. Nawet jeśli do takiego czynu doszło, to osoba, która to dobrowolnie ujawniła, nie podlega karze - tłumaczył w programie "Money. To się liczy" mec. Jacek Dubois, pełnomocnik Birgfellnera. - W rozmowach ze mną mój klient nie przedstawiał żadnych innych wersji zdarzeń niż te, które przedstawia organom ścigania - zapewniał.

- To nie opozycja wybierała Jacka Kurskiego na prezesa Telewizji Polskiej, by go odwoływać. PO zawsze chciała zmian na tym stanowisku, bez względu na to kto pełnił tę funkcję – powiedział w programie „Money. To się liczy” Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiTV. – Telewizja Polska ma na koncie bardzo wiele sukcesów, np. niebywały wzrost produkcji Teatru Telewizji - dodał.

- Odnoszę wrażenie, że walka, która toczy się w mediach, nie sprzyja łagodzeniu emocji i sytuacja staje się coraz ostrzejsza. Mamy Polskę coraz bardziej podzieloną na dwa obozy - mówił w programie "Money. To się liczy" Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Kołodziejski był też pytany o materiał "Wiadomości" TVP, w którym po zamachu na Pawła Adamowicza poruszany był temat mowy nienawiści. Pokazano w nim przykłady takich wypowiedzi padających z ust tylko polityków opozycji. - Uważam, że ten materiał nie był w tamtym momencie potrzebny - stwierdził.

- Bardzo fajnie medialnie wyglądają takie akcje, ale potem, jak widać ze wszystkich doświadczeń, niewiele z tego wynika - mówiła w programie "Money. To się liczy" Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezes PGNiG i obecna szefowa Virgin Mobile. W ten sposób skomentowała zatrzymania byłego prezesa Lotosu i byłego prezesa Orlenu. - Obrzucić błotem jest łatwo, a potem my, prezesi, musimy się z niego oskrobywać - dodała.

- Rozmawialiśmy z Adamem Andruszkiewiczem na temat podpisów składanych w wyborach samorządowych w 2014 roku. Wiceminister Andruszkiewicz wydał oświadczenie w tej sprawie - mówił w programie "Money. To się liczy" minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Pytanie, dlaczego prokuratura nie zajmowała się tym w 2014, w 2015 roku. To, dlaczego ten temat teraz wypływa, jest dla mnie interesujące. Jeśli ktoś rzeczywiście popełnił wykroczenie czy przestępstwo, to niezależnie od tego, jaką funkcję pełni i w jakim czasie, powinien zostać poddany normalnym procedurom i procesom - dodał.

Blisko jedna czwarta pracowników jednego z najgorętszych polskich startupów karierę w firmie rozpoczynała od stażu. Zdaniem prezes i współzałożycielki Indahash - Barbary Sołtysińskiej, firma daje unikalną możliwość zdobycia wiedzy na temat influencerów i internetu. Mimo to, pod koniec 2017 roku Indahash zarzucono m. in. wykorzystywanie stażystów. Basia Sołtysińska opowiedziała Nino Dżikiji o swojej reakcji na sensacyjne doniesienia i jak ta afera wpłynęła na działalność firmy.

- Trudno to sobie wyobrazić. Jednak rolą ojca jest podejmowanie pracy. Nie widzimy tu żadnej dyskryminacji - mówił w programie "Money. To się liczy" Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. Stanisław Szwed odnosił się do zarzutów o dyskryminację ojców przez program Mama plus.