Emeryci i renciści od marca dostają o 3 proc. wyższe kwoty świadczeń, bo rząd przede wszystkim musiał wynagrodzić im wzrost cen. Średnia waloryzacja wyniosła 61,36 zł, a samych emerytur o 64,52 zł.
Emerytury i renty miały w tym roku wzrosnąć o 2,7 proc. Jednak podwyżka ma być jeszcze większa. Według Elżbiety Rafalskiej, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, świadczenia wzrosną prawdopodobnie o 2,9 proc. O ile więcej dostaną emeryci?
Od marca najniższa emerytura może wzrosnąć o 23 zł. To efekt waloryzacji. Ta z kolei wzrośnie więcej, niż się rząd spodziewał. Do planowanych 5 mld zł będzie trzeba dorzucić kolejne 370 mln zł.
Nawet o 3 proc. mogą wzrosnąć emerytury Polaków w nadchodzącym roku. Minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska przyznała, że rządowe prognozy waloryzacji mogą okazać się niedoszacowane i emeryci dostaną więcej pieniędzy. Wszystko zależy od danych GUS na temat inflacji i wzrostu wynagrodzeń.
W wyniku corocznej waloryzacji emeryci i renciści dostaną świadczenia o co najmniej 30 zł wyższe. Nie wiadomo, jaki los czeka program nazywany popularnie " 500+ dla emerytów".
Renty i emerytury w przyszłym roku znowu urosną. Waloryzacja świadczeń w 2018 r. najprawdopodobniej wyniesie 2,7 proc. Dla dostających najniższe świadczenia będzie to dodatkowe 27 zł brutto.