Niewielka liczba i wartość polskich debiutów giełdowych każe inwestorom zwrócić się ku rynkom zachodnim. Za Oceanem codziennie debiutują średnio trzy nowe spółki! I choć barierą może być ograniczona oferta polskich domów maklerskich, to niszę tę wypełniają platformy inwestycyjne, które wybierają spółki wchodzące na parkiet i dające największe prawdopodobieństwo zarobku.