Po wyborach ruszył festiwal polepszania własnego standardu życia kosztem obywateli - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Ledwie ucichła wrzawa wokół fatalnej organizacji głosowania, a w nowych władzach gmin i miast zaczęły się podwyżki diet i wynagrodzeń, zakupy drogiego sprzętu elektronicznego czy wymiana samochodów na nowe, najlepiej z wyższej półki