- Dramatycznie brakuje ludzi do zrywania jabłek. Część zbiorów prawdopodobnie pozostanie w sadach - poinformował prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski. Dodał, że "Polacy kompletnie nie interesują się pracą w sadach, bo jest zbyt duży 'socjal". Związek szacuje, że tegoroczne plony będą na poziomie 4 mln ton.