Możliwość zmiany dostawcy energii elektrycznej w zasadzie mamy już od sześciu lat, ale dopiero w przeciągu ostatniego roku coś w tej materii zaczęło się dziać. Wystarczy rano zajrzeć do swej skrzynki pocztowej. Szansa na to, że nie znajdziemy tam ulotki reklamującej jakiegoś dostawcę prądu, jest niewielka.