Trwa ładowanie...
lech wałęsa
04-09-2014 17:29

Wałęsa nie wie nic o taniej wódce swojego imienia

Słynny polski polityk nic nie wie o wódce swojego imienia. Ale współpracownicy byłego prezydenta zaznaczają, że jeśli już robić alkohol o nazwie „Wałęsa”, to musi być to trunek najwyższej jakości.

Wałęsa nie wie nic o taniej wódce swojego imieniaŹródło: mat. producenta
d2d6f8g
d2d6f8g

Słynny polski polityk nic nie wie o wódce swojego imienia. Ale współpracownicy byłego prezydenta zaznaczają, że jeśli już robić alkohol o nazwie „Wałęsa”, to musi być to trunek najwyższej jakości.

Dziennik „Fakt” zwrócił uwagę na obecność na brazylijskim rynku wódki o nazwie „Vodka Walesa”. Jak podkreśla gazeta, w przeliczeniu na naszą walutę kosztuje 13 zł za litr i jest jednym z najtańszych mocnych alkoholi w Brazylii.

„Vodka Walesa” to flagowy produkt firmy Idustrial Boituva z brazylijskiej miejscowości Novo Hamburgo. Jest sprzedawana wyłącznie w dwóch butelkach: szklanej o pojemności 950 mililitrów oraz... plastikowej (966 mililitrów). Na etykiecie klienci mogą podziwiać rycerza z czerwono-białą flagą oraz tarczą z polskim orłem.

Jak powiedzieli „Faktowi” przedstawiciele Fundacji Lecha Wałęsy, dawny przywódca „Solidarności” nie wydał zgody na wykorzystanie swojego nazwiska: „Jeśli miałaby być wódka Wałęsa, to powinna być produkowana jedynie za zgodą pana prezydenta i powinien być to trunek najwyższej jakości”.

Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy ktoś w Ameryce Łacińskiej próbuje sprzedawać wódkę posługując się nazwiskiem Wałęsy. W 2008 roku „Vodka Walesa” pojawiła się w Meksyku. Wtedy jednak do Polski nawiązywała tylko nazwiskiem polityka – niebieska etykieta nie miała żadnych „polskich” elementów.

d2d6f8g

Brazylijska, biało-czerwona „Vodka Walesa” także nie jest nowością – na rynku funkcjonuje już przynajmniej od 4 lat. Lech Wałęsa dowiedział się jednak o niej dopiero teraz. Czy uda mu się zablokować wykorzystanie swojego nazwiska?

- Jest to mało prawdopodobne – mówi nam Justyna Grześkowiak z wrocławskiej kancelarii prawnej Lex Ursulus. - Oczywiście, wszystko zależy od brazylijskiego prawa, ale jeśli na etykiecie widnieje tylko napis „Walesa”, bez polskich znaków i bez podobizny byłego prezydenta, to wykazanie bezprawnego wykorzystania wizerunku jest praktycznie niemożliwe.

Paweł Rybicki

d2d6f8g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2d6f8g