Trwa ładowanie...

Większe piersi na kredyt? Teraz to możliwe

Powiększanie piersi, korekcja nosa, wstawienie implantów zębowych, usunięcie znamion czy odsysanie tłuszczu to zabiegi, które NFZ refunduje wyłącznie, gdy chodzi o ochronę życia. Mimo to Polacy coraz częściej decydują się poprawiać naturę. Ponad połowa z nas korzysta więc z prywatnej opieki medycznej. Gdy nie mamy dość pieniędzy, możemy wziąć kredyt… niekoniecznie w banku.

Większe piersi na kredyt? Teraz to możliweŹródło: Thinkstock
d4mma8w
d4mma8w

Z raportu Centrum Badania Opinii Społecznej wynika, że w ostatnim półroczu ponad połowa Polaków korzystała ze świadczeń zdrowotnych opłacanych z własnej kieszeni bądź z dodatkowego dobrowolnego ubezpieczenia. Z danych Polskiego Stowarzyszenia Medycyny Estetycznej wynika natomiast, że aż pół miliona Polaków rocznie oddaje się w ręce chirurgów plastycznych, a drugie tyle decyduje się na mniejsze zabiegi kosmetyczne, jak np. wstrzyknięcie botoksu.

Koszty prywatnych wizyt lekarskich, zabiegów i operacji plastycznych są jednak ogromne. Powiększenie piersi to koszt nawet 15 tys. zł, zapłodnienie in vitro od 10 do 15 tys., natomiast odsysanie tłuszczu – 7 tys. zł.

- Mam zamiar w najbliższym czasie zrobić sobie całkowitą korektę nosa. Niestety, nie mam pieniędzy, by z góry zapłacić za operację – żali się użytkowniczka forum poświęconego zabiegom estetycznym. - Wiem, że pożyczyć można z banku, ale nie mam założonego konta i nie chciałabym na razie zakładać. Wolałabym umówić się na raty u jakiegoś lekarza. Czy to możliwe - pyta na forum.

Właśnie z powodu wysokich kosztów w klinikach coraz częściej pada pytanie o możliwość rozłożenia płatności na raty. Lekarze jednak niechętnie widzą taką formę rozliczenia i po pożyczkę odsyłają do banku lub instytucji parabankowej, jednak oba rozwiązania mają szereg wad.

d4mma8w

W kolejce po kredyt

Jeśli już pacjent zdecydował się na prywatną służbę zdrowia, to może finansowo posiłkować się w banku. Próżno jednak szukać oferty przeznaczonej właśnie na finansowanie leczenia lub medycyny estetycznej. Pozostaje więc pożyczka gotówkowa dostępna praktyczne od ręki, przynajmniej w teorii. Weryfikacja wniosków przeciąga się nierzadko do kilku tygodni. W niektórych bankach możemy dostać do 150 tys. zł, które należy spłacić w 8 lat.

Z danych serwisu finansomat.wp.pl wynika, że najniższe RRSO dla kredytów gotówkowych znajdziemy w ING Bank – 12 proc. W Eurobanku dojdzie do tego jeszcze 3-proc. prowizja. Oprocentowanie na poziomie 11,95 proc. oferuje Volkswagen Bank Direct, ale tutaj również nie uda się uniknąć 3 proc. za przyznanie kredytu. Podobne warunki znajdziemy w banku Millennium, Pocztowym, gdzie oprocentowanie wyniesie niemal 12,5 proc, ale prowizja nawet 5 proc. Przy założeniu, że na wykonanie zabiegu potrzebujemy 5 tys. złotych, a spłacimy go w rok, nasza miesięczna rata kredytu wyniesie średnio ok. 450 złotych.

Parabank – szybki, ale kosztowny

Swój kawałek tortu finansowania usług medycznych chcą także ukroić instytucje parabankowe, np. Provident czy Euro Providus. Choć pożyczka u nich jest łatwo dostępna nawet dla gorzej zarabiających, to już spłata rat może być naprawdę trudna. Koszty posiłkowania się w parabankach są bardzo wysokie. Gdy pożyczymy od Euro Providus 5 tys. na rok, to RRSO wyniesie 34 proc. W Providencie sytuacja wygląda jeszcze dramatyczniej. Taka sama pożyczona kwota oznacza spłatę niemal 10 tys. zł. RRSO w tym przypadku wyniesie 87,21 proc. Oznacza to, że pożyczka w parabanku będzie nawet kilkadziesiąt procent droższa niż w standardowej instytucji finansowej.

Wyrasta konkurencja?

Rosnący popyt i luka na rynku zawsze rodzą nowe pomysły na biznes. Tak jest i w tym wypadku. Firma Ratalnie.com wprowadziła niedawno do oferty pożyczki na usługi medyczne. Jest to pierwszy tego typu system ratalny w Polsce i póki co nie ma naśladowców. Firma pożycza pieniądze na zabiegi upiększające, estetyczne, ale także poważniejsze operacje.
- Nasza firma wprowadziła na polski rynek produkt, który umożliwia dostęp do prywatnej służby zdrowia także osobom o mniej zasobnych kontach. Minimalne akceptowalne dochody wynoszą 1500 zł netto miesięcznie, przy czym zgadzamy się na łączenie dochodów nie tylko w obrębie rodziny - mówi Jakub Czarzasty, prezes Ratalnie.com.

d4mma8w

Co prawda kilka firm próbowało wprowadzić na rynek podobny produkt co Ratalnie.com, ale bez większych sukcesów. Powodem problemów były skomplikowane procedury i próba zaangażowania lekarzy w proces udzielania kredytów. Powiedzieli oni stanowcze nie takiemu systemowi.
- Lekarze nie chcieli angażować się w cały proces udzielania pożyczki, nawet jeżeli miałoby to dotyczyć sprawdzenia dowodu osobistego pacjenta. Teraz wystarczy kontakt ze strony kliniki lub samego pacjenta, a my już zajmujemy się podpisaniem umowy kredytowej i przelewamy pieniądze bezpośrednio na konto kliniki – Agnieszka Pejas, dyrektor ds. rozwoju sieci partnerskiej Ratalnie.com.

Firma pożycza do 50 tys. zł, czyli więcej niż parabanki, ale mniej niż duże instytucje. Maksymalny okres spłaty to pięć lat. Jak zapewniają jej przedstawiciele, oprocentowanie pożyczek na zabiegi medyczne oscyluje w granicach od 0 do 15,99 proc. Oprocentowanie uzależnione jest od ryzyka, z jakim związana jest pożyczka. Firma bierze pod lupę dochody, zobowiązania i historię kredytową pacjenta. Przewaga firmy ma polegać natomiast na krótkim czasie udzielania kredytu. Oznacza to, że finansowanie za jej pośrednictwem może być tańsze niż w banku, ale nie musi, jeśli mamy negatywną historię w BIK.

Firma udzielająca pożyczek na zabiegi medyczne współpracuje obecnie z ok. 500 niepublicznymi placówkami medycznymi, ale już zapowiada poszerzenie bazy partnerów. Do końca 2013 roku ma to już być 7 tys. placówek w całej Polsce.

d4mma8w

Magdalena Wysińska, właścicielka Kliniki Piękna z Warszawy nawiązała współpracę z firmą Ratalnie.com kilka miesięcy temu i ujawnia, że klienci bardzo często pytają o możliwość kredytowania zabiegów medycznych. Dodaje jednak, że pacjenci nie do końca rozumieją sposób jej działania.

Również Agnieszka Jasek z gabinetu dentystycznego Dental Union Laboratory twierdzi, że zainteresowanie jest spore.
- Nawiązaliśmy współpracę cztery miesiące temu. Do tej pory z kredytowania zabiegów skorzystało kilku pacjentów, ale muszę przyznać, że jest to bardzo szybka usługa. Specyfika naszego gabinetu jest taka, że robimy duże rekonstrukcyjne prace, warte powyżej 15 tys. zł. Takie pożyczki nasz partner wypłaca w jeden dzień – wyjaśnia Agnieszka Jasek.

Agnieszka Pejas zaznacza, że najwięcej pożyczek udzielanych jest na zabiegi chirurgii plastycznej, głównie na powiększanie piersi i poprawienie twarzy. Równie dużym zainteresowaniem cieszy się leczenie implantologiczne. Średnia wartość kredytów na zabiegi medyczne wynosi ok 8-9 tys. złotych.

Koszty usług medycznych i kosmetycznych

- powiększenie piersi - ok. 8-15 tys. zł,
- korekcja nosa – ok. 3 tys. zł,
- odsysanie tłuszczu – ok. 7 tys. zł,
- lifting twarzy – 8-10 tys. zł,
- implant zębowy – 6-7 tys. zł,
- zapłodnienie in vitro – 10- 15 tys. zł,
- powiększanie ust z przeszczepem tkanki tłuszczowej 2,5 tys. zł,
- korekcja powiek – 3,5 tys. zł
- usuwanie zmarszczek – 800 zł.

d4mma8w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4mma8w