Trwa ładowanie...

Wraca temat składek ZUS na umowy zlecenia. Pomysł jest przewidziany w budżecie państwa

Od przyszłego roku zatrudniony na umowie zlecenie zapłaci pełną składkę ZUS – przynajmniej tego chce rząd. Pracownik odłoży więcej dzięki temu na emeryturę, ale otrzyma obecnie mniejsze wynagrodzenie.

Wraca temat składek ZUS na umowy zlecenia. Pomysł jest przewidziany w budżecie państwaŹródło: WP.PL
d2iy97a
d2iy97a

W projekcie budżetu na 2020 roku jest przewidziane pełne oskładkowanie umów zleceń. Według szacunków rządzących, do kasy państwa spłynie z tego tytułu 3 mld złotych. Oznacza to, że odpowiedniej ustawy regulującej nowe zasady trzeba się spodziewać jeszcze w tym roku.

– Resort pracy chciałby przygotować nowy kodeks pracy – zapewniał tuż przed wyborami wiceminister rodziny i pracy Stanisław Szwed, cytowany przez "Fakt".

Obecnie zatrudnieni na umowę zlecenie płacą ZUS do wysokości minimalnego wynagrodzenia, które w 2019 roku wynosi 2250 złotych brutto. Po zmianach nie będzie takiego limitu naliczania składek – pracownik zapłaci je od całości wynagrodzenia.

Zobacz "Czy to się opłaca": Testowali nowe smaki chipsów. "Powinny mi wyjść oczy z orbit"

"Fakt" wylicza, że zarabiający obecnie 2500 złotych brutto, przed zmianami „na rękę” mieli 1871 złotych. Po pełnym oskładkowaniu kwota ta zmniejszyłaby się o 63 złote do 1808 złotych.

Natomiast osoby z pensją w wysokości 3000 złotych brutto muszą liczyć się z tym, że miesięczne wynagrodzenie, które otrzymają na konto, będzie mniejsze o 89 złotych i osiągnie pułap 2157 złotych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2iy97a
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2iy97a