Znany produkt znika z półek
Producent bardzo znanego tajskiego sosu Sriracha, firma Huy Fong Foods, poinformował o wstrzymaniu dostaw produktu do stycznia. Oznacza to, że może go zabraknąć na półkach sklepowych. Drżą nie tylko konsumenci, ale również restauratorzy - pisze Yahoo.
Producent podjął decyzję na wniosek kalifornijskiego oddziału Departamentu Zdrowia, który nadzoruje wdrażanie nowych regulacji. Do czasu ich wprowadzenia produkcja została wstrzymana, na początek na 35 dni.
Na tę decyzję oburzają się firmy od lat powiązane umowami handlowymi. Damon Chu, prezydent Giant Union Co. nazwał ją katastrofą.
- Robimy z nimi interesy od 20 lat i nigdy nie mieliśmy takich problemów. Otrzymujemy dostawy co 2-5 dni i nigdy, przenigdy nie powiedzieli nam, że sosu nie mają. Dlatego nie robiliśmy dostaw - powiedział Chu w rozmowie z San Jose Mercury News.
W listopadzie firma musiała zmierzyć się ze skargami mieszkańców Irwindale w Kalifornii, gdzie zlokalizowana jest fabryka. Osoby mieszkające w jej pobliżu zaczęły się skarżyć na niezwykle gryzący i wywołujący problemy zdrowotne dym. To spowodowało zainteresowanie Departamentu Zdrowia.
Zahamowanie produkcji i dostaw oznacza, że produkt nie trafi na sklepowe półki. Problem dotknie również m.in. restauratorów sushi czy kuchni wietnamskiej, którzy często wykorzystywali sos w trakcie przygotowania swoich potraw.