ZUS jak e-bank
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przechodzi wielką metamorfozę technologiczną. Wizyty klientów odejdą w niepamięć, a internet nie będzie już zastrzeżony dla dużych firm. Wkrótce uruchomienie nowego portalu, który ma ułatwić życie obywatelom - pisze "Puls Biznesu".
W drugim kwartale zostanie uruchomiony nowy portal ZUS - Platforma Usług Elektronicznych. Umożliwić ma on wszystkim klientom dostęp do kont, składania wniosków, a nawet uiszczanie składek. Jak zapewnia prezes ZUS, Zbigniew Derdziuk, wszystko będzie się odbywało na zasadach podobnych do internetowego konta bankowego. Dostęp dla klientów będzie możliwy od połowy roku.
Najbardziej na informatyzacji mają skorzystać osoby korzystające z samozatrudnienia, których jest ponad 1,2 mln. Do tej pory musieli składać deklaracje na papierze i odwiedzać oddziały ZUS. To ma się zmienić. Wkrótce będą mogli - tak jak duże firmy - rozliczać składki przez Internet.
On-line będzie można również uzyskać zaświadczenia o niezaleganiu ze składkami (niezbędne np. do startu w przetargach publicznych), dostarczyć wniosek o świadczenie rehabilitacyjne, zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, oświadczenie o osiąganiu przychodu, wniosek o zasiłek, jak również zmienić dane osoby ubezpieczonej.
Portal będzie dostępny dla osób, które mają podpis elektroniczny lub darmowy profil zaufania na platformie ePUAP.
Koszt powstania portalu to 18 mln zł, z czego 75 proc. pochodzi z kasy UE, a reszta z budżetu państwa.
Od dwóch lat ZUS realizuje strategię, która ma zwiększyć satysfakcję klientów z pracy instytucji. Wyniki badań pokazują, że są efekty. Procent firm dobrze i bardzo dobrze oceniających działalność zakładu wzrósł z 58 proc. w IV kw. 2010 roku do 64 proc. obecnie.