Edukacja
Na rynku pracy brakuje pracowników posiadających praktyczne umiejętności, takich jak techników, inżynierów, pracowników fizycznych, czy pracowników działów IT, kierowców. Wyższe uczelnie w nadmiarze kształcą dziś humanistów, którzy po ukończeniu uczelni wyższej nie posiadają konkretnych umiejętności stanowiących o ich wartości i konkurencyjności na trudnym rynku pracy w Polsce.
Na studiach o profilu praktycznym uczelnie będą miały obowiązek zapewnienia studentom 3-miesięcznych praktyk. Uczelnie będą także dostosowywać listę kierunków studiów do wymogów rynku, uzupełniając ją o kierunki bardziej praktyczne. Wyniki podsumowujące rekrutację na studia w 2013 r. wskazują na wzrost popularności kierunków ścisłych i technicznych wśród kandydatów na studia.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podało, że najbardziej obleganym kierunkiem była informatyka, a dużym zainteresowaniem cieszyły się także robotyka, automatyka czy budownictwo.
- Wzorem dla nas powinny być rozwiązania wprowadzone na sąsiednich niemieckim oraz skandynawskich rynkach pracy i edukacji. Dualny system kształcenia w Niemczech umożliwia uczenie się teorii oraz zdobywanie praktyki zawodowej. Dzięki temu absolwenci posiadają wystarczającą wiedzę i umiejętności do podjęcia pierwszej pracy od razu po studiach. Dodatkowo kierunki studiów planowane są w oparciu o badania deficytów pracowników w perspektywie kilku a nawet kilkudziesięcioletniej. Z kolei w Norwegii programy stażowe umożliwiają uczniom do 20 roku życia pracę pod opieką doświadczonego pracownika. Te systemy skutecznie zwiększają szansę młodych na rynku pracy - podsumowuje Tomasz Hanczarek.