Fundusz "napoju bogów"
Blue Chip Winery Fund zwany jest najbardziej "płynną" inwestycją. Nie jest on jednak właścicielem piwnic pełnych najwyborniejszych win i nie "obraca" alokoholem. Inwestuje nie w "napój bogów" ale w same winnice produkujące wino.
Uczestnicy funduszu oprócz wymiernych zysków finansowych mogą liczyć także na np. zniżki na posiłki, pokoje hotelowe czy spa w odwiedzanych przez siebie winnicach.