11 tys. osób zdawało egzaminy wstępne na aplikacje prawnicze
W sobotę w całym kraju odbyły się państwowe egzaminy wstępne na aplikacje
prawnicze: adwokacką, radcowską, notarialną i komorniczą. Wyniki egzaminów zostaną ogłoszone 2
października, ale wstępne mogą być znane już w poniedziałek
Tuż po wyjściu z jednej z sal egzaminacyjnych w Warszawie kandydaci na aplikację adwokacką mówili w rozmowie z PAP, że ich zdaniem tegoroczny egzamin był trudniejszy niż zeszłoroczny. Nie spodziewali się tak szczegółowych pytań z zakresu prawa procesowego, część z nich, przygotowując się do egzaminu, kładła nacisk przede wszystkim na prawo materialne.
Zaskoczeniem na egzaminie na aplikację adwokacką było pytanie o wyrojenie pszczół; kandydat na adwokata musiał ustalić, czyją własnością jest rój pszczół, który osiedlił się w cudzym ulu, zajętym przez inne pszczoły - "nowego, czy "starego" właściciela.
Kandydaci na aplikantów musieli rozwiązać test zawierający 150 pytań. Każde pytanie składało się z trzech propozycji odpowiedzi, ale tylko jedna była prawidłowa. Pytania dotyczyły m.in. prawa karnego, cywilnego, administracyjnego, konstytucji, traktatów europejskich.
Według informacji Ministerstwa Sprawiedliwości do egzaminów przystąpiło ok. 11 tys. osób. Każdy, kto odpowiedział poprawnie na co najmniej 100 pytań, zda egzamin i w styczniu rozpocznie wybraną aplikację prawniczą.
Aplikacje są odpłatne, przeprowadzają je rady - adwokackie i komornicze oraz izby - notarialne i radców prawnych. Aplikacje mają zaznajomić aplikantów z pracą adwokata, radcy prawnego, notariusza i komornika i przygotować do samodzielnego wykonywania tych zawodów. Obejmują zarówno część teoretyczną, czyli naukę przepisów prawa, jak i praktyczną, np. symulacje rozpraw.
W trakcie aplikacji każdy aplikant będzie musiał mieć patrona, czyli praktykującego już prawnika.
Po upływie od dwóch do trzech lat - w zależności od wybranej aplikacji - aplikanci będą zdawać egzamin końcowy, który pozwoli im samodzielne rozpocząć wykonywanie wybranego zawodu.
Odbycie aplikacji nie jest koniecznym warunkiem przystąpienia do egzaminu prawniczego - w ustawach dotyczących poszczególnych zawodów prawniczych przewidziane są również ścieżki pozaaplikacyjne, głównie dla osób z dorobkiem naukowym i odpowiednią praktyką. (PAP)
