13-latka podpaliła nauczycielce włosy

Zdarzenie miało miejsce w Zespole Placówek Edukacyjno-Wychowawczych w Lwówku Śląskim.

- 13-latka przyszła na lekcje nie do swojej klasy. Nauczycielka chciała ją wygonić, ale dziewczyna ani myślała wyjść z zajęć – powiedział w TVN24 Mateusz Królak z lwóweckiej policji.

Uczennica zajęła miejsce w ławce. Zaczęła jednak przeszkadzać w prowadzeniu zajęć. Kobieta wezwała ją do tablicy.

- W momencie, kiedy nauczycielka odwróciła się tyłem do tablicy i zajęła się resztą uczniów, 13-latka wyciągnęła zapalniczkę i podpaliła kobiecie włosy - relacjonuje Królak w TVN24. Włosy częściowo spłonęły. Na szczęście nauczycielce nic poważnego się nie stało. - Nie wymagała hospitalizacji – dodał Królak.

Uczennica jest w tej chwili pod obserwacją psychiatry - Trafiła do szpitala. Całą sprawę wyjaśni sąd – mówi w TVN24 Alicja Janz, dyrektor placówki.

Policja poinformowała, że to podpalenie nie było pierwsze w życiu 13-latki. Podpaliła już włosy swojemu koledze.

(JK),WP.PL