Trwa ładowanie...
d1kv2ju
144 przypadki zachorowania na odrę. GIS spodziewa się jeszcze kilku, kilkunastu do końca roku

144 przypadki zachorowania na odrę. GIS spodziewa się jeszcze kilku, kilkunastu do końca roku

Zastępczyni Głównego Inspektora Sanitarnego Izabela Kucharska jest przekonana, że w sprawie zachorowań na odrę w Pruszkowie instytucje państwowe zdały egzamin. - W szkole w Pruszkowie to jest ognisko epidemiczne składające się z sześciu osób plus rodzice tych dzieciaków, które uczęszczają do szkoły plus jeszcze kilka innych osób w Nadarzynie i w innych miejscach. Do końca października odnotowaliśmy 144 przypadki odry i do końca roku spodziewamy się jeszcze kilku, kilkunastu przypadków - powiedziała w programie "Money. To się liczy" Izabela Kucharska. Odnosząc się do żalu rodziców z Pruszkowa, że nie zostali poinformowani o odrze, podkreśliła, że ta choroba zakaża zanim u chorego wystąpią objawy.

Państwa ktore uważa pani że w kwesRozwiń

Transkrypcja:

Państwa ktore uważa pani że w kwestii Podryw Puszko Pruszkowie epidemii Odry Kaszkowiak już Państwo zadziałało Wszystkie Insta Tak zdecydowanie tak Po pierwsze to nie jest epidemia Niektórzy melon te pojęcia Słowa epidemia w ogóle zjawisko epidemii jest fajnie zdefiniowane fajne fajnie zdefiniowane Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i Chorób Zakaźnych u ludzi tam Jeśli ktoś ma Wątpliwości to jest epidemia A pandemia czy ognisko epidemiczne Można sobie przeczytać uzmysłowić bo to zależy od skali przelew Taki mamy w Pruszkowie jedną szkołę Grupa dzieci które 1 Chorują Obraz choroby wieku dziecięcego to jest ognisko epidemiczne Ognisko epidemiczne składającą się z sześciu osób Plus jeszcze rodzice tych dzieciaków A które uczęszczają do tej szkoły w Pruszkowie Police jeszcze kilka osoby w Nadarzynie i jeszcze kilka innych w całej Polsce do 30 Października Tego roku Od stycznia odnotowaliśmy 144 przypadki No i nie ukrywam że Leżę tych przypadków do końca roku To jeszcze 2 miesiące Spodziewamy się kilka kilkanaście Wszystko na to wskazuje pani spektor zostałbym przy tej szkole w Pruszkowie bo nie wiem czy rozmawialiście z Rodzicami dzieci Która tam uczęszczają itd Którzy są No wściekli Że nikim nie mówił o tym Ten co się dzieje Że nie dostali informacji O pierwszym Chorym dziecku Zabrać tam Dziedzina jakiś Piszczac Albo na przykład ograniczyć No bo niektórzy mają dzieci Nieszczepione albo mają małe dzieci które nie mogły być zastrzyk I to jest problem i oni są naprawdę wściekli O to Żadnej informacji Nie było Trudno mi się odnieść czy była czy nie było Choć wątpię Żeby nigdy rodzicom nie powiedziała tej sytuacji Odra To trzeba chyba zaznaczyć w tym miejscu to jest taka choroba Która się przenosi z człowieka na człowieka I momencie kiedy lekarz stwierdził U pierwszego I kolejnych dzieci w tej szkole Odra Te dzieci w tym momencie od razu były odizolowany Ale co to jest Odra Ty taka choroba która jeszcze 4 dni przed wystąpieniem jakichkolwiek objawów Zakaże Więc nikt Łącznie z rodzicami tych dzieci łącznie z nauczycielami lekarzami czy państwo inspekcją sanitarną Nie mógł przewidzieć Że Odra wystąpi A te dzieciaki To się rozchorował były w tym czasie jeszcze bezobjawowym zakaźne
d1kv2ju
d1kv2ju