Trwa ładowanie...
d3z4w17
wydarzenia
13-07-2011 19:52

20 osób zginęło w zamachu terrorystycznym w Bombaju (opis)

13.07. Bombaj (PAP/AP, AFP,EFE,Media) - W trzech eksplozjach w ruchliwych miejscach finansowej stolicy Indii, Bombaju, zginęło w środę wieczorem co najmniej 20 osób, a ponad 110...

d3z4w17
d3z4w17

13.07. Bombaj (PAP/AP, AFP,EFE,Media) - W trzech eksplozjach w ruchliwych miejscach finansowej stolicy Indii, Bombaju, zginęło w środę wieczorem co najmniej 20 osób, a ponad 110 zostało rannych - poinformowało MSW Indii. Według tego źródła wybuchy to skoordynowany atak terrorystyczny.

Do eksplozji doszło w kilkuminutowych odstępach. Z uwagi na to "wnosimy, że był to skoordynowany atak terrorystyczny" - powiedział szef indyjskiego MSW Palaniappan Chidambaram. Dodał, że liczba ofiar może okazać się wyższa.

"Całe miasto Bombaj postawiono w stan alarmu" - powiedział i zaapelował do ludności o zachowanie spokoju. MSW wprowadziło także podwyższony stan alarmu w służbach bezpieczeństwa w całych Indiach.

Pierwszy wybuch miał miejsce na ruchliwym targu klejnotów i biżuterii Zaveri Bazaar w pobliżu słynnej świątyni Mumbadevi, odwiedzanej codziennie przez setki wiernych. Do drugiego doszło w centrum metropolii w rejonie Dadar, a do trzeciego koło opery w dzielnicy biznesowej na południu Bombaju, gdzie rozlokowane są liczne sklepy z diamentami.

d3z4w17

Zamachowcy wykorzystali do przeprowadzenia zamachu m.in. skutery i motocykle. Według telewizji umieścili również ładunek wybuchowy w samochodzie. Sugeruje to zdaniem władz, że zamach zorganizowały raczej lokalne ugrupowania niż terroryści międzynarodowi.

Był to największy zamach w Bombaju od listopada 2008 roku, kiedy w operacji terrorystów, mających swoje siedziby w Pakistanie, zginęło ponad 166 osób. Od tego czasu Indie są bardzo wyczulone na zagrożenie terrorystyczne.

Środowy zamach potępili w oświadczeniach prezydent Pakistanu Asif Ali Zardari i premier Yusuf Raza Gilani, składając kondolencje indyjskim władzom w związku ze "śmiercią, rannymi i stratami materialnymi".

Także prezydent USA Barack Obama "z całą stanowczością" potępił zamach w Bombaju i zapewnił, że Indie są "bliskim przyjacielem" Stanów Zjednoczonych i ich partnerem. Dodał, że USA "proponuje Indiom pomoc w doprowadzeniu sprawców tych ohydnych zbrodni przed oblicze sprawiedliwości".(PAP)

klm/ kar/ jtt/

d3z4w17
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3z4w17