22 państwa apelują o silną Wspólną Politykę Rolną

22 z 27 państw UE, w tym Polska, przyjęły w czwartek w Paryżu apel o "silną" Wspólną Politykę Rolną, biorącą pod uwagę zróżnicowanie rynku żywnościowego Europy, obronę dochodów rolników i ochronę środowiska.

22 państwa apelują o silną Wspólną Politykę Rolną
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

W czwartkowym paryskim spotkaniu wzięli udział przedstawiciele resortów rolnictwa 22 krajów Unii. Nie uczestniczyło w nim pięć krajów: Wielka Brytania, Holandia, Dania, Szwecja i Malta.

Francuski minister rolnictwa Bruno Le Maire podkreślił na konferencji prasowej, że podczas obrad nie poruszano szczególnie kontrowersyjnego tematu - wielkości budżetu Wspólnej Polityki Rolnej, począwszy od 2014 roku. Wiele państw UE obawia się dalszego spadku środków na Wspólną Politykę Rolną w kolejnych latach. Inne - jak Wielka Brytania - mają odmienne zdanie w tej kwestii.

- Chcemy najpierw porozumieć się co do celów politycznych, zanim przejdziemy do dyskusji, do ustalenia budżetu - podkreślił Le Maire.

Polskę reprezentował na spotkaniu - w zastępstwie ministra rolnictwa Marka Sawickiego - podsekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa Andrzej Dycha. - W gronie 22 krajów Unii daliśmy dziś jasny sygnał polityczny, że oczekujemy w nowej perspektywie finansowej 2014-2020 silnej i ambitnej WPR - powiedział PAP Dycha.

Jego zdaniem, taka polityka powinna utrzymać we wspomnianym okresie "co najmniej taki sam poziom wspólnotowego finansowania rolnictwa jak dzisiaj". Wiadomość wysłana dziś z Paryża ma uprzedzić pewne niepokojące kierunki w zmianie priorytetów finansowania polityki rolnej - dodał.

Dziennikarze pytali uczestników obrad, jak UE zamierza przezwyciężyć niechęć czołowych europejskich producentów rolnych - Brytyjczyków czy Holendrów - do wysokich wydatków na rolnictwo. Le Maire odparł, że jest "głęboko przekonany", że wszystkie 27 państw Unii znajdzie wkrótce porozumienie w kwestii budżetu WPR.

W obecnym budżecie UE wydatki na rolnictwo stanowią około 42 proc. budżetu unijnego, do 2013 roku mają one spaść do 32 proc.

Szymon Łucyk

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)