Sex w reklamie, czyli od piersi po gwałt
Baltona nie była jedyna. Gołe kobiety reklamowały wszystko. Piersi pojawiają się w spocie płytek Opoczno, czy widocznej na zdjęciu reklamówce koparek od Bumar Waryński.
Właściwie nie wiadomo dlaczego to akurat naga kobieta miała zachwalać sprzęt budowlany, ale na pewno filmik zapadał w pamięć. Podobnie jak reklama Lily chips, w której modelka w kusych spodenkach przyparta do ściany jest obrzucana chrupkami.
Inny przykład absurdalności to reklama firmy Kopex. Producent maszyn górniczych z niewiadomego powodu użył w niej motywu gwałtu. Kobietę z opresji ratuje superbohater z tandetnie naszytym logo firmy na piersi.