38 firm z GPW zagrożonych bankructwem
Rośnie liczba giełdowych spółek, które mają zbyt małe zyski, by zrekompensować swoje zadłużenie. A to może oznaczać perturbacje, łącznie z bankructwem czytamy w "Pulsie Biznesu".
22.10.2008 | aktual.: 27.11.2008 15:38
Rośnie liczba giełdowych spółek, które mają zbyt małe zyski, by zrekompensować swoje zadłużenie. A to może oznaczać perturbacje, łącznie z bankructwem - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Czy giełdowe firmy mogą mieć kłopoty z płynnością? Firma Kolaja&Partners przygotowała ranking spółek, kierując się tzw. wskaźnikiem Altmana. Wyodrębniono przedsiębiorstwa, które są w sytuacji "strefie podwyższonego ryzyka" i w "strefie wysokiego zagrożenia". W tej drugiej znalazło się już 38 firm. Wśród nich tak uznane marki, jak Petrolinvest, Vistula i Groclin.
Autorzy raportu porównali wskaźniki 245 spółek w ujęciu skonsolidowanym i 297 spółek w ujęciu jednostkowym. Wynik – wzrósł odsetek firm zagrożonych. W całym 2007 roku wśród spółek w strefie podwyższonego ryzyka znalazło się 26 proc. firm z warszawskiej giełdy (w ujęciu skonsolidowanym), a w strefie zagrożenia – 5,9 proc. spółek. W pierwszej połowie tego roku pierwszej strefie jest aż 29,8 proc. spółek z GPW, a w zagrożonej – 10,2 proc.
Polecamy: » Raport specjalny: Czy Polskę dotknie kryzys? » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1485298860&de=1485385140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=300&h=140&cm=0&lp=1"/>src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1485298860&de=1485385140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=300&h=140&cm=0&lp=1"/>(
http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1485298860&de=1485385140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=300&h=140&cm=0&lp=1 )
To najgorszy wynik, od kiedy firma Kolaja&Partners rozpoczęła tworzenie swojego raportu.
_ Z przygotowanej przez nas listy wynika, że część spółek giełdowych jest w sytuacji gorszej, niż były rok temu. Powodem tego może być to, iż spółki te pożyczyły sporo pieniędzy, a ich zyski są zbyt niskie, aby dorównać do poziomu pożyczonego kapitału _- mówi Thomas Kolaja, partner zarządzający w firmie Kolaja&Partners.
Więcej w "Pulsie Biznesu".