53% głosujących: szef mnie wykorzystuje!
Multipracownicy to już norma. Przekonujemy się o tym niemal na każdym kroku. Pracodawcy chcąc zaoszczędzić na wydatkach nakładają coraz nowe obowiązki na swoich pracowników.
03.11.2010 | aktual.: 16.11.2010 17:05
Multipracownicy to już norma. Przekonujemy się o tym niemal na każdym kroku. Pracodawcy chcąc zaoszczędzić na wydatkach nakładają coraz nowe obowiązki na swoich pracowników. Uważają, że taki stan rzeczy jest jak najbardziej uzasadniony i niezbędny do utrzymania działalności biznesowej.
Z taką argumentacją nie wszyscy się jednak zgadzają. Dla niektórych jest to po prostu wykorzystywanie ludzi pod przykrywką kryzysu gospodarczego i trudnej sytuacji na rynku pracy.
Każdy pracownik powinien podpisać umowę, w której wyszczególniony jest zakres obowiązków. Jeśli zaś na druku widnieje wzmianka "i inne polecenia", to niestety nic nie możemy zrobić - tłumaczą specjaliści z Państwowej Inspekcji Pracy.
Jeżeli takiej klauzuli nie ma, jedyne, co nam pozostaje to odmówić wykonania dodatkowego zadania. Co innego, kiedy po odmowie nastąpi nałożenie kary czy nagany lub zwolnienie z pracy. Wtedy należy udać się do sądu i próbować się odwołać.
W naszym sondażu wzięło udział 16275 internautów.
Okazało się, że szefowie obligują nas do wykonywania pracy ponad nasze obowiązki.
53% internautów stwierdziło, że szef ich wykorzystuje, nieustannie nakładane są na nich nowe obowiązki.
35% badanych wykonuje pracę zgodną z zakresem swoich obowiązków.
Natomiast tylko 5% zwykle odmawia wykonania dodatkowego zadania.
8% internautów zostało zwolnionych gdy odmówili wykonania dodatkowych zleceń.
Do tego Polacy wręcz masowo pracują po godzinach. Najczęściej przyznają, że nie otrzymują za to zapłaty (67% internautów tak odpowiadało).
Pracownicy tłumaczą też, że praca po godzinach to po prostu norma w dzisiejszych czasach. Nie da się wyłączyć komputera równo, gdy minie 8 godzina pracy. Często będąc już w domu trzeba coś sprawdzić, zadzwonić, załatwić sprawę związaną z pracą. Niektórzy mówią wręcz, że czas wolny mają wtedy, gdy śpią. Albo gdy wyjeżdżają na urlop za granicę. A i wtedy nie jest wykluczone, że zadzwoni szef z prośbą o wyjaśnienie jakiejś zawodowej kwestii. Mówią, że nikt nie jest w stanie wycenić ich pracy po godzinach.
Na ten temat przeprowadzano badania również w Wielkiej Brytanii. Okazało się, że 12% pracowników spędza w pracy dodatkowe 5 godzin w skali tygodnia. Za tę pracę nie dostają wynagrodzenia. Prawie połowa zabiera swoją pracę na weekendy do domu. W efekcie, Brytyjczycy spędzają prawie 900 milionów godzin rocznie wykonując pracę, za którą nie dostają wynagrodzenia.