81 proc. krakowian uważa, że jakość powietrza w mieście jest zła

81 proc. mieszkańców Krakowa uważa, że jakość powietrza w mieście jest zła. Z kolei w całej Małopolsce jakość powietrza źle ocenia 37 proc. respondentów - wynika z raportu zaprezentowanego w piątek przez Krakowski Alarm Smogowy.

Raport pokazuje także, że Małopolanie postrzegają jakość powietrza w swoim regionie jako najgorszą w całym kraju - gorszą niż na Śląsku.

Jak podało stowarzyszenie Krakowski Alarm Smogowy, zleceniodawca raportu, pomimo że na wsiach oraz w mniejszych miastach ogólna ocena jakości powietrza jest lepsza, to aż 63 proc. Małopolan jest przekonana, że powietrze jest bardziej zanieczyszczone w trakcie sezonu grzewczego i ocenia jego jakość w tych miesiącach jako bardzo złą lub raczej złą. 69 proc. badanych uważa, że jakość powietrza może mieć w przyszłości negatywne skutki dla zdrowia ich samych lub ich najbliższych.

Małopolanie popierają antysmogowe regulacje. Niemal 90 proc. mieszkańców regionu popiera wprowadzenie obowiązku wymiany najbardziej zanieczyszczających kotłów, przy zapewnieniu przez władze dopłat do kosztów takiej wymiany. Równie duży odsetek respondentów popiera wprowadzenie norm jakości węgla oraz zaostrzenie kar za spalanie śmieci.

Wyniki badań pokazują, że jest problem z dostępem do informacji o bieżącej jakości powietrza w miejscowościach poza Krakowem - 61 proc. osób czuje się źle poinformowana o jakości powietrza.

Ok. trzy czwarte mieszkańców Małopolski oczekuje łatwiejszego dostępu do tego typu informacji. Małopolanie chcieliby, aby informacja na temat jakości powietrza docierała do nich drogą internetową, za pośrednictwem prasy, radia i telewizji oraz by była wyświetlana na elektronicznych tablicach w przestrzeni miejskiej.

Telefoniczne badanie na zlecenie stowarzyszenia Krakowski Alarm Smogowy prowadził od 18 lipca do 9 sierpnia CEM Instytut Badań Rynku i Opinii Publicznej, na próbie 1 tys. osób.

"To nie był dobry moment na prowadzenie tego typu badań, bo pamięć ludzka jest krótka, ulotna, i inaczej postrzega się zjawiska wtedy, gdy mają miejsce, a inaczej teraz, gdy mamy piękne, niebieskie niebo. Dlatego staraliśmy się złagodzić ten efekt odpowiednio opracowując badanie" - powiedział na konferencji prasowej w piątek Łukasz Pytliniński z CEM.

Jak dodał, próba licząca 1 tys. osób to standard w badaniach naukowych.

Badanie wykonano w ramach projektu "Wdrażanie Programu ochrony powietrza w województwie małopolskim - Małopolska w zdrowej atmosferze", dofinansowanego w ramach programu Unii Europejskiej LIFE.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października