Trwa ładowanie...

A2 jednak gotowa na Euro?

Robotnicy zakończyli kładzenie asfaltu - warstwy ścieralnej - na odcinku "C" autostrady A2. Prace jednak jeszcze trwają, ale walka o to, by autostrada była przejezdna na Euro trwa.

A2 jednak gotowa na Euro?Źródło: Jupiterimages
d2dw1oc
d2dw1oc

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała IAR, że na odcinku C autostrady A2 udało się położyć ostatnią warstwę ścieralną nawierzchni. W związku z tym jest szansa na "przejezdność" tej drogi na czas Euro 2012.

Rzecznik GDDKiA Urszula Nelken powiedziała, że mimo tego sukcesu droga wymaga dalszych prac. Prace na miejscu cały czas trwają, co daje nadzieje na sukces.

Urszula Nelken przypomniała, że przed dopuszczeniem trasy do ruchu należy zainstalować oznakowanie pionowe i poziome, oraz bariery ochronne. Jest to warunek konieczny do spełnienia - podkreśliła. Rzeczniczka GDDKiA poinformowała także, że wszystkie prace na odcinku opuszczonym przez chińskie konsorcjum COVEC powinny się zakończyć do 15 października.

Jak podkreśla rzeczniczka w rozmowie z PAP to, kiedy uda się puścić tamtędy ruch, w znacznej mierze zależy od nadzoru budowlanego i tego, kiedy wyda zgodę na użytkowanie drogi. Wyjaśniła, że drogowcy przekazywali nadzorowi dokumentację na bieżąco. Gdy odcinek uzyska zgodę na użytkowanie, zbierze się jeszcze komisja odbiorcza, która sprawdzi, czy oznakowanie drogi jest zgodne z planami transportowymi i czy autostrada jest bezpieczna. Dopiero po zakończeniu prac komisji będzie można udostępnić trasę do ruchu. Rzeczniczka nie chciała spekulować, kiedy to nastąpi.

d2dw1oc

Wszystko może się jednak skończyć dobrze dla kierowców. Cała autostrada ma być jednak przejezdna na Euro.

- Cały czas trwają jeszcze prace na A2. Jest do wykonania jeszcze trochę czynności, ale walka o to, by autostrada była przejezdna na Euro trwa - mówi Wirtualnej Polsce Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Transportu.

- Zgodnie z tym, o czym wielokrotnie informował już minister Nowak będziemy walczyć, mówiąc jego frontowym językiem, o przejezdność na A2 przed Euro, przed rozpoczęciem mistrzostw - oświadczył Paweł Graś, rzecznik rządu.

Pytany, czy planowane jest uroczyste przecinanie wstęgi odparł, że w kalendarzu premiera Donalda Tuska nie takich planów. - Jeśli tylko odcinek zostanie oddany do ruchu, natychmiast zostanie uruchomiony - powiedział rzecznik rządu.

d2dw1oc

Już rano w Pierwszym Programie Polskiego Radia stwierdził, że jest duża szansa na przejezdność autostrady A2 w trakcie Euro 2012.

Zapowiedział jednocześnie, że cała infrastruktura A2 zostanie oddana do użytku dopiero po piłkarskich mistrzostwach Europy. Dodał także, że w związku ze skalą projektów infrastrukturalnych musiały pojawić się trudności, o czym świadczą chociażby problemy z autostradami, czy koleją. Graś uważa także, że w ostatnich tygodniach drogowcom pomogła pogoda, dzięki czemu można było przyspieszyć prace na A2.

Jeden z internautów zwrócił się nawet do Sławomira Nowaka za pośrednictwem Twittera z prośbą o otwarcie autostrady.

d2dw1oc

- Masa ludzi robi dłuższy weekend (...),dajcie im tę radość i otwórzcie autostradę jutro po południu:)

Odpowiedź ministra była bardzo szybka. Sławomir Nowak odpisał:
- :-) jak tylko będzie można... (zachowano oryginalną pisownię).

Odcinek C to ostatni fragment drogi między Łodzią a Warszawą, po którym nie można jeszcze jeździć. Pozostałe cztery fragmenty mają już pozwolenie na użytkowanie. Do czasu aż odcinek C nie zostanie oddany do użytku, kierowcy nie korzystają w pełni z już oddanych sąsiednich odcinków B i D, ponieważ nie ma zjazdów.

d2dw1oc

W niedzielę informowaliśmy, że 11-metrowa maszyna, zwana pieszczotliwie "Bertą", zaczęła układać asfalt na drugiej jezdni odcinka C autostrady A2 między Strykowem a Konotopą. Jak poinfomował wówczas PAP jeden z pracowników budowy, zakończenie układania warstwy ścieralnej było szacowane na początek właśnie tego tygodnia. Na znacznej części tego odcinka autostrady wymalowane były już nawet pasy ruchu i pobocza. Wzdłuż jezdni robotnicy montowali bariery energochłonne.

Odcinek C był początkowo budowany przez konsorcjum firm z liderem China Overseas Engineering Group (COVEC). GDDKiA zerwała umowę z wykonawcą z winy wykonawcy 13 czerwca 2011. 1 sierpnia 2011 roku została podpisana umowa na dokończenie budowy z konsorcjum DSS (Dolnośląskie Surowce Skalne)/Boegl & Krysl. Ze względu na kłopoty z płynnością finansową w marcu 2012 przekazała kontrakt Boegl & Krysl.

d2dw1oc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2dw1oc