Agresywni żebrzący na polskich ulicach. Żerują na ludzkiej naiwności

Bezczelność i brak skrupułów popłacają? Romski żebrak dziennie potrafi wyciągnąć od ludzi 500 zł.

Agresywni żebrzący na polskich ulicach. Żerują na ludzkiej naiwności
Źródło zdjęć: © Fotolia | shooter

Gdańska "Gazeta Wyborcza" zwróciła uwagę na narastający problem żebractwa w centrum metropolii. Gdańszczanie skarżą się, że miasto zostało opanowane przez Romów, którzy agresywnie nagabują autochtonów i turystów. Jedna z miejskich przewodniczek napisała nawet dramatyczny w tonie list do prezydenta Gdańska:
"Żebracy nie tylko siedzą pod obiektami, z których słynie Gdańsk na świecie, lecz nachalnie zaczepiają turystów, stukają w nich kubeczkami, by coś do nich wrzucili, podchodzą blisko od tyłu grupy zorganizowanej, podczas gdy przewodnik opowiada im o mieście, "wieszają się" na płotach ogródków restauracji i kawiarni. (...) Kiedy zwróci się uwagę romskim żebrakom, reagują agresywnie. W takich warunkach nawet najpiękniejsze miasto traci swój urok. Wiem o tym od turystów, których oprowadzam".

Żebracy potrafią zmuszać klientów gdańskich restauracji do oddania jedzenia plując im do talerzy albo wsadzając tam palce. Władze miasta nie potrafią sobie z nimi w żaden sposób poradzić. Tymczasem pracownicy opieki społecznej ujawnili dziennikarzom, że romski żebrak potrafi zarobić nawet 500 zł dziennie.

Ta suma może zaskakiwać, ale ekspertów wcale nie dziwi. Już jakiś czas temu dr Kazimiera Król wyjaśniała na łamach serwisu Focus.pl, że żebranie to w Polsce bardzo intratne zajęcie. Na polskiej ulicy bez problemu można zebrać od 200 do 500 zł dziennie. Samej pani doktor podczas eksperymentu udało "zarobić" 70 zł na godzinę.

Jak szacują naukowcy w Polsce żebrze ok. 100 tys. osób. Tylko 10 proc. spośród nich robi to z biedy. Dla reszty to zawód. Ze skali tego procederu nie zdają sobie sprawy nawet policjanci. "Głos Wielkopolski" opisywał, jak zszokowani byli poznańscy stróże prawa, gdy romska żebraczka wyjaśniła im, że zarabia 300 zł dziennie. Ale poznańscy pracownicy socjalni nie byli zdziwieni:
„To, co zaskoczyło funkcjonariuszy, nie szokuje pracowników socjalnych. Jak mówią, 200-300 zł dziennie uzyskują zwykle nastoletni żebracy. Te "zarobki" są tak atrakcyjne, że trudno młodych nakłonić do zmiany postępowania. Podobnie zresztą jest z dorosłymi. Wspominają mężczyznę, który chodził po pasie rozdziału jezdni i prosił o pieniądze kierowców (na Jeżycach). Zwierzył się im, że nie wychodzi na trasę w niedziele, święta i gdy pada deszcz a i tak uzyskuje 3 tys. zł miesięcznie”.

Policjanci mogli być w szoku, bo okazało się, że taki naciągacz zarabia więcej, niż szeregowy funkcjonariusz. Ale czasem uliczni naciągacze mają więcej pieniędzy niż menadżerowie niewielkich firm. Brytyjska gazeta „Metro” już kilka lat temu informowała o tym, że na Wyspach żebracy potrafią zarobić nawet 73 tys. funtów rocznie.

Brytyjscy żebracy komentowali informacje o swoich zarobkach podobnie, jak ci w Polsce: Po co mają iść do pracy, skoro mogą zarabiać wielkie pieniądze na ludzkiej naiwności?

Wybrane dla Ciebie

Nawigacja bez uchwytu? 500 zł kary. Policja ostrzega
Nawigacja bez uchwytu? 500 zł kary. Policja ostrzega
Plaga L4 w tej branży. Zarabiają kilkanaście tysięcy miesięcznie
Plaga L4 w tej branży. Zarabiają kilkanaście tysięcy miesięcznie
Zainstalowali kasy samoobsługowe. Tak zareagowali Polacy
Zainstalowali kasy samoobsługowe. Tak zareagowali Polacy
"Atrakcje są bardzo kosztowne". Przez deszcz turyści wydają więcej
"Atrakcje są bardzo kosztowne". Przez deszcz turyści wydają więcej
Więcej niż na lokacie. Polacy pobili rekord, wykręcają zyski 50 proc.
Więcej niż na lokacie. Polacy pobili rekord, wykręcają zyski 50 proc.
Skąd się biorą rybne "paragony grozy"? Rybak wyjaśnia
Skąd się biorą rybne "paragony grozy"? Rybak wyjaśnia
Polka kupiła dwa mieszkania w Hiszpanii. "Bardzo się zawiodłam"
Polka kupiła dwa mieszkania w Hiszpanii. "Bardzo się zawiodłam"
Byliśmy w pierwszym sklepie giganta z Malezji w Warszawie. Tak wygląda
Byliśmy w pierwszym sklepie giganta z Malezji w Warszawie. Tak wygląda
Świat pokochał te zabawki. Wyjaśniamy, kto stoi za Labubu
Świat pokochał te zabawki. Wyjaśniamy, kto stoi za Labubu
Obiad można tu zjeść za 20 zł. Polacy odkrywają tani kraj w Europie
Obiad można tu zjeść za 20 zł. Polacy odkrywają tani kraj w Europie
Zgłosili pożar budynku. Na miejscu okazało się, że to tylko oscypki
Zgłosili pożar budynku. Na miejscu okazało się, że to tylko oscypki
Gigant redukuje zatrudnienie. O tyle mniej miejsc pracy w Polsce
Gigant redukuje zatrudnienie. O tyle mniej miejsc pracy w Polsce