Alarm branży drobiarskiej: grypa ptaków w Polsce bardzo prawdopodobna
Choroba została już wykryta na holenderskiej fermie drobiu. Wirusa przenoszą migrujące ptaki, dlatego jest to niepokojący sygnał dla polskiej branży drobiarskiej.
29.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:27
Ferma, na której wykryto grypę ptaków, znajduje się w środkowej Holandii, w mieście Altforst. W konsekwencji tego rząd holenderski wydał nakaz trzymania drobiu wewnątrz budynków.
W okolicy fermy, w której wykryto chorobę, znajduje się 25 innych ferm drobiu. Rząd holenderski postanowił przeprowadzić testy na obecność grypy ptaków w zakładach drobiarskich w promieniu 3 kilometrów od wspomnianego z potwierdzoną chorobą.
Polska instytucja, Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz reaguje na niepokojące sygnały. - Izba zdecydowanie sugeruje polskim hodowcom także trzymanie ptactwa w zamknięciu - powiedziała dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Katarzyna Gawrońska.
- Jeśli sytuacja w Holandii będzie się dalej pogarszać, to z uwagi na mocną pozycję Holendrów w produkcji i eksporcie drobiu i jaj, możemy niebawem mieć do czynienia z istotnymi perturbacjami w podaży i handlu zagranicznymi produktami drobiarskimi, zarówno na terenie UE, jak i w wymianie handlowej z krajami trzecimi, które nałożą na Holandię restrykcje eksportowe - zaznaczyła dyrektor KIPDiP.
Epidemia koronawirusa przyniosła już wiele start branży drobiarskiej i - jak mówi Gawrońska - grypa ptaków sytuację te może jeszcze pogorszyć.
Ostatni raz w Polsce grypa ptaków pojawiła się w Polsce w styczniu br. Na przełomie grudnia 2019 i stycznia br., głównie w stadach kaczek i indyków wykryto 35 ognisk tej choroby.