WAŻNE
TERAZ

Obajtek i Dworczyk bez immunitetów. Jest decyzja PE

Analiza futures na WIG20 - przed otwarciem

Otwarcie kontraktów, pomimo podażowej sesji za oceanem, wypadło wczoraj 9 punktów powyżej poniedziałkowej ceny odniesienia.

Otwarcie kontraktów, pomimo podażowej sesji za oceanem, wypadło wczoraj 9 punktów powyżej poniedziałkowej ceny odniesienia.

Zwyżkujące rynki azjatyckie wraz z kontraktami na amerykańskie indeksy zneutralizowały bowiem negatywny wydźwięk spadkowej sesji w USA.

Optymistyczne otwarcie nie stało się jednak zalążkiem kolejnego uderzenia popytu, gdyż bardzo szybko inicjatywę na parkiecie przejęli sprzedający. Warto nadmienić, że z punktu widzenia wykresu intradayowego po raz kolejny ważną rolę odegrała górna linia Pitchforka, precyzyjnie wyznaczając ważny poziom oporu (szerzej o tej kwestii pisałem w swoich wczorajszych komentarzach online).

Kolejne fazy sesji upłynęły zatem pod znakiem spadków, choć kupujący kilkakrotnie starali się poprawić coraz nędzniej wyglądający obraz rynku. Robili to jednak z wyjątkowo niewielkim przekonaniem i determinacją, zatem trudno było spodziewać się po tych działaniach jakiegokolwiek efektu.

Obraz
© FW20

Wydawało się, że wyjątkowo dobre dane z amerykańskiego rynku nieruchomości zmobilizują kupujących do nieco odważniejszego przeciwstawiania się podaży. Zmobilizowały jednak tylko na moment, gdyż ewidentnie brakowało wczoraj bykom animuszu i motywacji do prowadzenia skutecznej walki z niedźwiedziami.

Ostatecznie zamknięcie kontraktów wypadło na poziomie: 1486 pkt., co stanowiło spadek ich wartości w stosunku do poniedziałkowej ceny odniesienia o 1.5%.

Nadal stosunkowo ważną rolę odgrywa na wykresie strefa cenowa Fibonacciego: 1482 – 1486 pkt. Gdy spojrzymy na skalę minutową dostrzeżemy, że podczas wczorajszej sesji kontrakty odbijały się kilkakrotnie właśnie od w/w zakresu wsparcia. Co prawda w końcowej fazie notowań doszło do niewielkiego naruszenia poziomu: 1482 pkt., niemniej zamknięcie uplasowało się na poziomie: 1486 pkt. Nie zmienia to jednak faktu, że rynek pozostaje w nienajlepszej kondycji. Od pewnego czasu dostrzegamy bowiem sporą pasywność w działaniach popytu i niemożność zainicjowania przez kupujących kolejnego ruchu cenowego. Być może przyczyną takiego stanu rzeczy jest zbliżający się termin wygasania marcowej serii kontraktów i wynikająca stąd niechęć inwestorów do angażowania się obecnie w jakiekolwiek akcje popytowe.

Tak czy inaczej, nadal zwracałbym baczną uwagę na zakres: 1482 – 1486 pkt. W przypadku kolejnego naruszenia tej strefy nie podejmowałbym jednak żadnych działań transakcyjnych. Dopiero w momencie przełamania strefy wsparcia: 1452 – 1457 pkt., zamknąłbym część (bądź całość) długich pozycji. Warto jednak nadmienić, że w coraz większym stopniu zaczyna komplikować się układ techniczny WIG-u 20. Wczoraj bowiem zamknięcie indeksu wypadło poniżej istotnej strefy cenowej Fibonacciego: 1503 – 1513 pkt. i ten fakt należy bezsprzecznie traktować jako ważny sygnał słabości rynku. W tej chwili dopiero ponowne wybicie się indeksu ponad w/w zakres oporu mogłoby stworzyć dogodne warunki do przeprowadzenia kolejnej akcji zakupowej. Na ten czynniki zwracałbym zatem obecnie szczególną uwagę.
Z punktu widzenia FW20H09 sygnałem wskazującym na możliwość wejścia kontraktów w kolejną fazę ruchu wzrostowego byłoby jak wiadomo dopiero przełamanie strefy: 1537 – 1543 pkt. Wcześniej obserwowałbym także rynek w rejonie górnej linii Pitchforka, skonstruowanego na bazie wykresu intradayowego (szczegóły w komentarzach online). Nie można bowiem wykluczyć, że przełamanie tej linii wygeneruje krótkoterminowy sygnał kupna. Trudno jednak stwierdzić, czy kupujących stać będzie w tej chwili na to, by ponownie przejąć inicjatywę na parkiecie. Ponieważ ostatnie dokonania popytu nie zachwycają, można zakładać, że rynek w dalszym ciągu będzie zachowywał się nieco gorzej w stosunku do pozostałych parkietów europejskich.

Opracowanie:
Paweł Danielewicz
Analityk

Wybrane dla Ciebie

Zła wiadomość dla milionów oszczędzających. Zapadła decyzja
Zła wiadomość dla milionów oszczędzających. Zapadła decyzja
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
20 gr za kilogram marchwi. Rolnicy interweniują u prezydenta
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Ta amerykańska marka istniała od 60 lat. Właśnie znika z rynku
Ta amerykańska marka istniała od 60 lat. Właśnie znika z rynku
Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów