Autostradą dużo szybciej, ale drożej
Co wybrać: płatną, nowiutką autostradę czy darmową, starą drogę krajową? Fakt przeprowadził eksperyment na trasie z Poznania do granicy z Niemcami. Oto wyniki naszego testu.
20.12.2011 07:10
Eksperyment przeprowadziliśmy na autostradzie A2 z Poznania do niemieckiej granicy oraz równoległej drodze krajowej. Jadąc zwykłą drogą przejechaliśmy 185 km w niespełna 2 i pół godziny, osiągając średnią prędkość na poziomie 65 km/h. Po drodze minęliśmy 29 fotoradarów oraz 39 miejscowości. Za benzynę zapłaciliśmy 50 zł.
Z granicy do Poznania wracaliśmy autostradą. Dystans 161 km pokonaliśmy w czasie półtorej godziny osiągając śrędnią prędkość 101 km/h. Spowolniły nas dwa ograniczenia prędkości do 40 km/h oraz jeden postój na bramce autostradowej. Dużym problemem okazały się też tiry, które wyprzedzając się wzajemnie, tworzyły częste zatory. Jadąc autostradą zaoszczędziliśmy 52 minuty, jednak koszty podróży wzrosły do 88 zł.
Od 21 maja przyszłego roku cena wzrośnie o kolejne 25 zł, bowiem opłaty zaczną być pobierane za przejazd odcinkiem A2 od Nowego Tomyśla do Świecka. Co zatem wybrać? Jeśli chcemy być szybciej to wybór jest prosty: autostradę. Jeżeli zaś nie zależy nam na czasie i nie przeszkadza nam ciągłe zwalnianie przed fotoradarami to zawsze możemy pojechać starą drogą.