B. urzędnik GDDKiA oskarżony o zatajenie związków z oferentem

B. urzędnik GDDKiA w Lublińcu, pracując w komisji przetargowej, zataił, że był związany z firmą, która wygrała wart 24 mln zł przetarg na utrzymanie dróg rozpisany przez Dyrekcję - ustaliła częstochowska prokuratura. Akt oskarżenia przesłano do Sądu Rejonowego w Lublińcu.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

W listopadzie 2009 r. lubliniecki rejon Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ogłosił przetarg na bieżące utrzymanie administrowanych przez Dyrekcję dróg krajowych oraz obiektów. Wartość prac wynosiła ok. 24 mln zł. Urzędnik, który wkrótce odpowie przed sądem, został wyznaczony do prac w komisji przetargowej oraz wskazano go jako osobę uprawnioną do kontaktowania się z oferentami. Do przetargu przystąpił tylko jeden oferent, który podpisał umowę na wykonanie prac.

- W postępowaniu stwierdzono, że oskarżony w 2000 roku był zatrudniony w firmie, która wygrała przetarg. Ponadto w latach 2006-2009 reprezentował on inny podmiot gospodarczy, który także należał do właściciela tej firmy - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik prokuratury Tomasz Ozimek.

Prokuratura przypomina, że jedną z zasad udzielania zamówień publicznych jest bezstronność i obiektywizm osób wykonujących czynności w postępowaniu. Przepisy nakazują wyłączenie osób, co do których istnieje zagrożenie, że nie są bezstronne i obiektywne z podejmowania jakichkolwiek czynności.

Dlatego osoby wykonujące czynności w postępowaniu przetargowym zobowiązane są do złożenia oświadczenia o zajściu bądź braku wystąpienia tych okoliczności. Oświadczenie takie jest składane pod rygorem odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań.

- Ujawnione w śledztwie okoliczności dotyczące powiązań oskarżonego, wskazują jednoznacznie na obowiązek podania przez niego tych okoliczności w złożonym oświadczeniu z dnia 21 grudnia 2009 r. - podkreślił Ozimek.

Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień.

Śledztwo prowadził Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie wspólnie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Oskarżonemu może grozić kara do trzech lat więzienia.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej