Badanie: spadł poziom rotacji pracowników między firmami
Do 24 proc. - o 2 punkty proc. - spadł poziom rotacji pracowników między firmami w IV kwartale 2015 roku - wynika z badania Monitor Rynku Pracy Instytutu Badawczego Randstad. Większą rotację zanotowali tylko Brytyjczycy, Włosi (po 25 proc.) i Hiszpanie (26 proc.).
25.01.2016 13:40
Pozytywnym sygnałem z rynku pracy jest fakt, że polscy pracownicy częściej sami zmieniają pracę, niż zostają z niej zwolnieni. "45 proc. respondentów przyznało, że zmieniło pracę ze względu na lepsze warunki pracy, 31 proc. zmieniało pracę ze względu na osobista potrzebę" - mówiła w poniedziałek na konferencji prasowej w Warszawie dyrektor Instytutu Badawczego Randstad Katarzyna Gurszyńska podczas prezentacji wyników badania.
"Najbardziej dynamiczną oraz najbardziej otwartą grupą na zmianę i poszukiwanie aktywne pracy, są osoby pomiędzy 25-34 rokiem życia (15 proc.), ale też osoby między 55-65 rokiem życia (również 15 proc.)" - wskazała Gurszyńska. Ogółem 17 proc. respondentów zadeklarowało, że tylko rozglądali się za potencjalnymi możliwościami zmiany pracy, a 14 proc. deklarowało bardziej aktywne poszukiwanie pracy.
Z badania wynika, że w nadchodzących miesiącach dynamika rynku pracy będzie utrzymywać się na stałym poziomie. Wskaźnik mobilności, pokazujący gotowość Polaków do zmiany pracy, od 3 kwartałów utrzymuje się na poziomie 107 pkt. Pod tym względem jesteśmy w czołówce krajów europejskich, bowiem średnia unijna wynosi 103 pkt. Przed nami jest Francja (109 pkt) oraz Wielka Brytania (111 pkt).
W razie utraty pracy 67 proc. badanych wierzyło w swoje szanse na znalezienie podobnej pracy w ciągu półrocza (spadek o 2 pkt. proc.), a 74 proc. na znalezienie jakiegokolwiek zatrudnienia (spadek o 1 p.p.). "Ten wskaźnik się osłabia, co nieco nas zdziwiło. Wydawałoby się, że perspektywy pracy są coraz lepsze" - oceniła dyrektor Instytutu.
Na tle Europy Polacy znajdują się jednak wśród optymistów określając swoje szanse na znalezienie pracy bardzo wysoko. "Tak naprawdę tylko Wielka Brytania, Słowacja, Austria i Czechy mają w tej chwili wyższe notowania w tym obszarze. Jesteśmy dużo wyżej niż średnia europejska, gdzie te wskazania są na poziomie 56 proc. (praca porównywalna - PAP) oraz 60 proc. (znalezienie jakiejkolwiek pracy)" - oceniła Gurszyńska.
"Nieznacznie urosło poczucie respondentów, że utrzymają aktualną posadę" - wskazała Gurszyńska. Polska znajduje się w czwórce krajów europejskich, gdzie lęk przed utratą pracy jest najwyższy - wynosi aż 30 proc. Wyżej uplasowały się Hiszpania (38 proc.), Grecja (39 proc.) oraz Włochy (41 proc.).
Jeżeli chodzi o satysfakcję pracowników z wykonywanej pracy - jak mówiła Gurszyńska - Polska utrzymuje się w tej chwili na poziomie Europejski 71 proc. Jest to wzrost o 1 p.p. w stosunku do poprzedniego kwartału. Najbardziej zadowolonych pracowników spotkamy w Norwegii (80 proc.) i Danii (76 proc.).
Zdaniem eksperta ds. rynku pracy i kwestii społecznych Konfederacji Lewiatan Grzegorza Baczewskiego prognozy rynku pracy na przyszły rok stoją pod znakiem zapytania. "W 2016 r. do pewnego stopnia poprawa sytuacji na rynku pracy może zostać wstrzymana przez wysoki poziom niepewności co do skutków planowanych regulacji" - mówił Baczewski. "Większość zapowiadany przez rząd zmian, tj: wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej w umowach cywilnych na poziomie 12 zł/h, wzrost płacy minimalnej do 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia itd. może być niekorzystna dla rynku pracy, ponieważ spowoduje wzrost kosztów pracy" - komentował.
"Niemniej, o ile zostanie zachowane tempo wzrostu gospodarczego nie powinno to doprowadzić do całkowitego odwrócenia pozytywnego trendu w ujęciu makroekonomicznym" - podsumował wyniki badania Baczewski.
"Monitor Rynku Pracy" jest kwartalnym badaniem realizowanym w 33 krajach Europy, Azji, Australii i obu Ameryk. Przeprowadzono je w grudniu 2015 r. W Polsce wzięło w nim udział 879 osób.