Bajeczne możliwości sektora usług rozwojowych
Niewiele jest bardziej ekscytujących, ale też szybciej zmieniających się elementów naszej rzeczywistości, jak ten związany ze zdobywaniem wiedzy; współczesne osiągnięcia technologii i nauki znakomicie wspomagają rozwój kompetencji – dziś do dyspozycji mamy możliwości i narzędzia, jakie edukatorom sprzed dwóch, trzech dekad nawet się nie śniły. Dawniejsze "bajania" futurystów są dzisiejszą rzeczywistością. Również dlatego tegoroczną konferencję BUR opatrzyliśmy hasłem "Całkiem nowa bajka sektora usług rozwojowych #neurodydaktyka #wirtualnarzeczywistość #sztucznainteligencja" – mówi zastępczyni dyrektorki Departamentu Usług Rozwojowych w PARP Aleksandra Berg-Koza.
02.10.2024 | aktual.: 03.10.2024 09:32
Najbliższe spotkanie odbędzie się 16 października w formule online. Udział w konferencji jest bezpłatny.
Po co i dla kogo organizowane są konferencje Bazy Usług Rozwojowych?
Aleksandra Berg-Koza: Te coroczne spotkania to stały i bardzo ważny element, można powiedzieć: część składowa całego projektu BUR. Baza Usług Rozwojowych to przede wszystkim największa w kraju platforma rozwojowa, łącząca dostawców usług rozwojowych z osobami i firmami, które takich usług poszukują. To również ogromna baza wiedzy na temat wszystkiego tego, co wiąże się z rozwojem kompetencji, z nowoczesnymi metodami i formami edukacji. Poprzez część informacyjną serwisu BUR edukujemy, inspirujemy, uświadamiamy i zaciekawiamy. Z tą wiedzą docieramy do odbiorców, do potencjalnych zainteresowanych wszelkimi możliwymi kanałami: przez media społecznościowe, podcasty, newsletter, materiały video. I tak się dzieje przez cały rok. Dodatkowo – i to jest ta trzecia, bardzo ważna część BUR – zapraszamy odbiorców, zarówno dostawców usług, jak i wszystkich zainteresowanych tematyką rozwoju kompetencji, na coroczne konferencje BUR. One są, podobnie, jak niektóre usługi oferowane w Bazie, szyte na miarę. Przygotowywane są przez wiele miesięcy w taki sposób, by najlepiej odpowiadać na potrzeby naszych odbiorców. Zależy nam na tym, by nasi goście mówili o rzeczywiście istotnych, interesujących kwestiach, najbardziej gorących tematach. By z jednej strony wyjaśniali to, co warte wyjaśnienia, z drugiej – by potrafili zainspirować, pokazać nowe kierunki; umieli dodać ognia, iskry tym, którzy zajmują się rozwijaniem innych.
Czy konferencje są zwieńczeniem, podsumowaniem kolejnego roku Bazy Usług Rozwojowych?
Aleksandra Berg-Koza: Najwyżej symbolicznym – gdy przypominamy, jak po raz kolejny Baza dynamicznie rozwinęła się w ostatnich miesiącach. Poza tym nasze konferencje to zupełnie osobne przedsięwzięcie, zresztą bardzo doceniane przez ich dotychczasowych uczestników. Można powiedzieć, że każda konferencja to takie spotkanie w drodze – po to, by zauważyć, w którym miejscu znajduje się dziś branża, ale przede wszystkim, po to by mówić o tym, co przed nami. W końcu dotyczy branży rozwojowej, z definicji związanej z rozwojem, progresem, zmianą; dotyczy to zarówno wiedzy, którą przekazują usługodawcy, jak i form i metod edukowania.
Jest taka sentencja przypisywana wietnamskiemu mnichowi Thich Nhat Hanhowi: "Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą". Próbujemy przekonywać zarówno osoby, które chcą rozwijać swoje kompetencje, jak i podmioty, które świadczą usługi rozwojowe, że sam proces zdobywania (i przekazywania!) wiedzy może być życiową przygodą, wielką frajdą, celem. Od stanięcia na szczycie dużo ciekawsza jest sama wspinaczka. Firmy branży usług rozwojowych mogą również czerpać ogromną satysfakcję z własnego rozwoju – po to, by jeszcze lepiej, jeszcze skuteczniej uczyć tych, którzy poszukują wiedzy.
Tytuł konferencji to: "Całkiem nowa bajka sektora usług rozwojowych #neurodydaktyka #wirtualnorzeczywistość #sztucznainteligencja". Czyje to będą bajki?
Aleksandra Berg-Koza: Oczywiście na konferencjach BUR nie opowiadamy bajek! Stoimy mocno na ziemi, realnie patrzymy w przyszłość, racjonalnie przekazujemy zalety rozwoju kompetencji, nauki przez całe życie. Jestem jednak absolutnie przekonana, że niewiele jest bardziej ekscytujących, ale też szybciej zmieniających się elementów naszej rzeczywistości, jak ten związany ze zdobywaniem wiedzy. Współczesne osiągnięcia technologii i nauki znakomicie wspomagają rozwój kompetencji. Dziś do dyspozycji mamy narzędzia, jakie edukatorom sprzed dwóch, trzech dekad nawet się nie śniły. Może nie uświadamiamy sobie tego tak na co dzień, ale mamy dziś naprawdę bajeczne czasy w kwestii zdobywania kompetencji! Nigdy w historii świata wiedza nie była tak dostępna jak teraz. Odpalamy smartfona i mamy treść encyklopedii, informacje z podręcznika, wyjaśnienie trudnego zagadnienia na dwa – trzy kliknięcia! Czy to nie brzmi jak bajka? Obecnie za sprawą Bazy Usług Rozwojowych, każdy może bez problemu znaleźć potrzebne mu w karierze szkolenie, inspirujący kurs. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę serwisu BUR wybrany termin: renowacja mebli, idealny piernik, prawo jazdy, księgowość, pilot samolotu - i wysypuje się cała lista ofert. Osoby zdobywające wiedzę, umiejętności jeszcze dwadzieścia, trzydzieści lat temu powiedziałyby: bajka, bajer! I to jeszcze nie wszystko. Dziś każda dorosła osoba może ubiegać się o pieniądze na szkolenia, kursy, doradztwo. Ty sięgasz po wiedzę, rozwijasz się, a dodatkowo twoja edukacja jest finansowana dzięki unijnym środkom – ci, którzy jeszcze niedawno płacili poważne pieniądze za specjalistyczne szkolenie nie mogą się nie zgodzić, że to bajeczne warunki! Tak jest teraz, a już widzimy, jak będzie za chwilę: edukacja w coraz większym stopniu korzysta z osiągnięć neurodydaktyki, z coraz doskonalszych narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na rozszerzonej czy wirtualnej rzeczywistości. O tym właśnie chcemy w tym roku rozmawiać. Będziemy razem rozważać, czy i w jakim stopniu te elementy zmieniają rynek usług szkoleniowych. Jesteśmy w nieustannym progresie, więc i narzędzia AI czy oparte na wirtualnej rzeczywistości są coraz ciekawsze, można z nimi zrobić coraz więcej. Pokażemy zatem, jak wykorzystać wirtualną rzeczywistość i sztuczną inteligencję w procesach edukacyjnych oraz zastanowimy się, czy te nowoczesne rozwiązania są niezbędne do osiągnięcia sukcesu w tej branży. To doskonała okazja, aby posłuchać czołowych ekspertów rynkowych i praktyków, którzy podzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Kto przyjął zaproszenie do udziału w konferencji?
Aleksandra Berg-Koza: Cieszę się, że po raz kolejny uczestnicy naszego wydarzenia będą mieli możność spotkania z samymi gośćmi specjalnymi, bo każda z zaproszonych przez nas osób jest naprawdę znakomitym ekspertem w swojej dziedzinie. Osobiście szczególnie cieszę się, że w tym roku w tym świetnym gronie znajdzie się dr Tomasz Rożek – kapitalny popularyzator nauki, przy tym fizyk, dziennikarz i założyciel Fundacji Nauka. To Lubię.
Tomasz Rożek ma tę cenną właściwość, że każde, nawet najbardziej zawiłe zagadnienie potrafi wyjaśnić w bardzo prosty sposób. Z taką samą pasją i zaangażowaniem tłumaczy kosmos, świat i najnowsze technologie najmłodszym, jak i dorosłym odbiorcom. 16 października zobaczymy, co wyjdzie, gdy hasło: "nauka, to lubię" spotka się z hasłem: "rozwój kompetencji – lubimy to". Rozpiętość tematyczna tegorocznego spotkania jest spora, ale nakierowana na neurodydaktykę i nowe technologie. Dziś w branży usług rozwojowych oraz istotniejszym tematem jest kwestia dostosowywania procesu edukacyjnego do indywidualnych potrzeb każdej osoby. Odbiorcy usług są różnorodni, mają odmienne sposoby przyswajania wiedzy, ale także np. różną dynamikę funkcjonowania w grupie. Rozumieją to coraz lepiej usługodawcy, również sami neuroatypowi uczestnicy usług rozwojowych coraz odważniej mówią o swoich potrzebach, istotnych, by usługa rozwojowa była, z ich perspektywy, najbardziej efektywna. Na naszej konferencji nie mogło zatem zabraknąć zagadnienia "Neuroróżnorodność na sali szkoleniowej – optymalne strategie uczenia się uwzględniające możliwości kognitywne". Znawcą tego tematu jest Robert Bielecki - pedagog, dydaktyk, neurodydaktyk, także nauczyciel, szkoleniowiec i wykładowca akademicki. Iwona Skiba, dyrektor obszaru psychologii biznesu w Grupie ODITK przedstawi wciąż może jeszcze rzadko wykorzystywane narzędzia wspomagające proces uczenia się.
Z kolei Olga Woj wyjaśni, jak przygotować szkolenie, które "zostawi mocne ślady pamięciowe i oddziałuje na wszystkie mózgi". Olga Woj to neurodydaktyczka, trenerka kadry pedagogicznej, autorka szkoleń z efektywnych narzędzi edukacyjnych i założycielka wydawnictwa Mózg na Warsztat. Cieszę się, że podzieli się swoją wiedzą i bogatym doświadczeniem z uczestnikami naszej konferencji.
Te trzy wystąpienia składają się na jeden, spójny blok związany z neurodydaktyką. A co z nowymi technologiami?
Aleksandra Berg-Koza: W przyszłość, do tej "nowej bajki" związanej z technologicznym wsparciem procesu edukowania zajrzymy w kolejnych dwóch częściach konferencji. Zweryfikujemy zatem, w teorii i praktyce, przydatność wirtualnej rzeczywistości (VR) w procesie szkoleniowym. Zajrzymy wprost w okulary VR, zaś goście z PZU S.A. opowiedzą, jak wirtualna rzeczywistość wsparła szkolenia przeprowadzane w tej firmie. Chyba nie zdradzę zbyt wiele, gdy powiem, że VR to, z perspektywy branży szkoleniowej, szalenie efektywne, bardzo już dojrzałe, świetnie się sprawdzające narzędzie – sekret tkwi w tym, by wiedzieć, w którym momencie i jak z niego skorzystać. Podobnie, jak w poprzednich latach, na konferencji nie zabraknie dyskusji panelowej. Tym razem zaproponujemy nieco prowokacyjny temat. O to, czy szkolenia językowe mają sens spierać się będą prof. dr hab. Dariusz Jemielniak, profesor zarządzania Akademii Leona Koźmińskiego, szef katedry MINDS (Management in Networked and Digital Societies), także pracownik Berkman-Klein Center for Internet and Society na Harvardzie oraz Przemysław Fidzina, kiedyś nauczyciel języka angielskiego, teraz dyrektor zarządzający i założyciel CoAction Business Language Trainers.
O prompt engineering na razie wiem z grubsza tyle, że jest to sztuka komunikowania się z modelami sztucznej inteligencji. Wiem też, że dużo więcej powie o tym na naszej konferencji znakomita ekspertka ds. innowacji Krystyna Jarek. Branża usług rozwojowych z różnymi emocjami, ale chyba też ze sporymi nadziejami obserwuje, w jaki sposób rozwija się, sztuczna inteligencja, dlatego myślę, że ten punkt programu, zatytułowany "AI i Prompt Engineering na prosto" cieszył się będzie szczególnie dużym zainteresowaniem. Jego dopełnieniem będzie z pewnością spotkanie z jeszcze jednym znakomitym ekspertem: Andrzej Horoch na co dzień wdraża innowacje w dużych organizacjach, przewodniczy Komitetowi ds. Metawersum w ramach Związku Cyfrowa Polska, pisze książki i wygrywa konkursy technologiczne. U nas będzie mówił o rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję i wirtualną rzeczywistość w usługach rozwojowych. Andrzej Horoch jest znany z tego, że w barwny i nietuzinkowy sposób potrafi opowiadać o technologicznych zawiłościach, potrafi też pasjonująco o tym pisać – odsyłam do jego książki "Kierunek metaverse. Jak wprowadzić technologię VR, AR i AI w twojej firmie". Ale po lekturę proponuję sięgnąć później – teraz gorąco zapraszam na konferencję BUR.
Zapowiada się pasjonujące spotkanie, dla firm rozwojowych będzie to też chyba kolejne zaproszenie do wejścia w nowe tematy, nowe technologie…
Aleksandra Berg-Koza: Nie mam wątpliwości, że obecne w Bazie Usług Rozwojowych firmy to awangarda, liderzy, pionierzy. Nie boją się wchodzić w nowe obszary, nowe technologie. Jestem przekonana, że zaproponowany przez nas zestaw tematów to dla nich nie "zupełnie inna bajka", ale zaproszenie do otwarcia nowego rozdziału pasjonującej historii. Jest takie przysłowie, raczej nie bardzo mądre: obyś cudze dzieci uczył. Nie lubię go, bo buduje skojarzenia procesu nauczania z udręką, niedolą, czymś negatywnym. Tymczasem przekazywanie wiedzy – w naszym przypadku raczej osobom starszym, niż młodszym – to zawsze ogromne, wielopoziomowe przedsięwzięcie związane ze spotkaniem człowieka z człowiekiem, z poznawaniem tego, co nowe; z wyzwaniami i odpowiedzią na nie. Nauczanie, edukowanie, powodowanie, że ktoś wie więcej, umie coś nowego to kapitalny rodzaj misji. Jej uczestnikiem jest też Baza Usług Rozwojowych: pomagamy innym znaleźć najlepsze źródło wiedzy, pomagamy też zrozumieć, jak upowszechniać i przyswajać wiedzę, jak istotna jest nauka przez całe życie, jak dobrze jest móc się uczyć. Tylko tyle i aż tyle!
Serdecznie zapraszam na konferencję BUR 16 października. Miło mi będzie spotkać się z państwem – już po raz czwarty w formule online. Dzięki niej w wydarzeniu może wziąć udział znacznie większe grono zainteresowanych. W poprzednich konferencjach za każdym razem było z nami przynajmniej 1,2 tys. osób. Taka frekwencja to też – patrząc z perspektywy organizatora – po prostu bajka!
Szczegółowy program i zapisy na stronie wydarzenia.