Banki będą oddawać pieniądze. Nowe przepisy w końcu wchodzą w życie
Koniec ze słonym dopłacaniem do raty kredytu za to, że miesiącami czekamy na wpis do księgi wieczystej. Banki, które pobierają takie dodatkowe opłaty, będą musiały je zwracać - wynika z nowelizacji ustawy o kredycie hipotecznym, która w sobotę 17 września weszła w życie. Niektóre banki w ogóle nie będą już pobierać dodatkowych pieniędzy.
19.09.2022 11:31
Do tej pory świeżo upieczeni kredytobiorcy tracili nawet po kilka tysięcy złotych przez to, że sądom bardzo długo zajmuje wpisanie banku do księgi wieczystej po kupnie nieruchomości.
"Do momentu wpisu bank podnosi dodatkowo oprocentowanie o około 1-2 proc. A obecny czas na wpis dla Sądu Ksiąg Wieczystych w Warszawie to 12 miesięcy!" - skarżył się na początku roku nasz czytelnik, który skontaktował się z nami za pośrednictwem platformy dziejesie.wp.pl. - Przy sporym kredycie miesięczna dopłata to ponad 600 zł. Przez rok czekania robi się z tego prawie 8 tys. zł - wyliczał inny nasz czytelnik, pan Kamil.
Teraz już nie będziemy tracić pieniędzy. Co prawda banki nadal mogą pobierać opłaty do momentu wpisu do księgi wieczystej, ale kiedy to już nastąpi, będą musiały zwrócić pieniądze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problem rozwiązany
To efekt przygotowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizacji ustawy o kredycie hipotecznym. Resort ten już od dłuższego czasu dostrzegał problem i postanowił go rozwiązać.
- Przywracamy elementarną przyzwoitość w traktowaniu kredytobiorców. Banki będą zwracać wszystkie dodatkowe opłaty poniesione w czasie oczekiwania na wpis hipoteki do księgi wieczystej - mówił w lipcu wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, który nadzorował prace nad ustawą.
Jak tłumaczyło Ministerstwo Sprawiedliwości, dodatkowe opłaty dla banków przy zaciąganiu kredytu hipotecznego mają charakter nadzwyczajnego "ubezpieczenia" ryzyka kredytowego. "Tymczasem w praktyce niemal w każdym przypadku wpis hipoteki jest dokonywany zgodnie z wnioskiem. A więc zakładanego przez banki ryzyka praktycznie nie ma. Skoro zatem ryzyko uzasadniające dodatkowe koszty nie istnieje, nadzwyczajna opłata powinna być swoistą kaucją" - wyjaśnia resort.
W lipcu ustawa została przyjęta jednogłośnie przez Sejm, a na początku sierpnia "za" zagłosował także Senat. Izba wyższa parlamentu wprowadziła w czwartek jednak dwie poprawki: jedną porządkującą i drugą, rozszerzającą zakres osób mogących liczyć na zwrot opłat także o tych konsumentów, którzy zaciągnęli kredyt hipoteczny przed wejściem ustawy w życie, ale którzy nie mają jeszcze wpisu hipoteki do księgi wieczystej. Dodatkowo poprawka zakłada, że banki będą miały 60 dni na zwrot pieniędzy od momentu dokonania wpisu do księgi wieczystej.
Sejm zgodził się na zaproponowane przez senatorów rozwiązania. Natomiast 15 sierpnia ustawę podpisał prezydent Andrzej Duda. 17 września przepisy weszły w życie.
Część banków wycofuje opłaty
Jak sprawdził "Fakt", największe działające w Polsce banki potwierdzają, że będą realizować przepisy ustawy. Co do zasady, aby dostać zwrot pieniędzy, nie trzeba będzie nawet składać żadnego wniosku. Natomiast część banków w ogóle rezygnuje z pobierania dodatkowych opłat w przypadku nowych umów. Tak jest m.in. w PKO BP, Alior Banku i mBanku. Bank Ochrony Środowiska po wpisie do księgi wieczystej będzie natomiast zaliczał pobraną opłatę na poczet nadpłaty kredytu.
Ministerstwo Sprawiedliwości szykuje też inną nowelizację, która skróci oczekiwanie na wpis do księgi wieczystej.Będzie to możliwe m.in. dzięki powierzeniu notariuszom takich wpisów jak wyodrębnienie nowej nieruchomości lokalowej i wpis hipoteki. Według oceny Marcina Warchoła może ona zostać przyjęta jesienią tego roku i wejść w życie jesienią roku 2023.