Trwa ładowanie...
16-09-2011 09:00

Banki centralne zrobiły prezent inwestorom

W czwartek na giełdach znowu było sporo emocji dostarczanych przede wszystkim ze strony polityków. Pierwsza faza sesji przebiegała zgodnie ze scenariuszem, jaki był realizowany przez ostatnie dwa dni. Na rynkach oglądaliśmy odreagowanie wzrostowe, niezbyt imponujących rozmiarów w porównaniu do wcześniejszej przeceny, a we wzrostach pomagały nadzieje związane z wypowiedziami polityków.

Banki centralne zrobiły prezent inwestoromŹródło: BM Banku BPH
dman1cp
dman1cp

W środę była to zapowiedź Jose Barroso o bliżej nieokreślonych projektach wprowadzenia euroobligacji, w czwartek konsumowano środowe, wieczorne deklaracje przywódców Niemiec, Francji i Grecji, którzy z jednej strony mówili o podtrzymaniu wsparcia dla Grecji, z drugiej pojawiły się zapewnienia o dotrzymaniu warunków dofinansowania ze strony Greków. Oczywiście nie zabrakło także wypowiedzi stopujących optymizm, m.in. ze strony Angeli Merkel, która zdecydowanie skrytykowała pomysł wprowadzenia euroobligacji. Mimo wszystko odbicie na parkietach europejskich było kontynuowane i WIG20 wpisując się w te tendencje przed południem notował ponad jednoprocentowe wzrosty. Więcej kupujący nie byli w stanie ugrać, ale jednocześnie udawało im się utrzymywać dotychczasowe wzrosty. Tak się działo pomimo nadchodzących słabych danych z USA – gorsze od prognoz były regionalne wskaźniki aktywności wytwórczej zarówno w Filadelfii jak i w Nowym Jorku. Rynki zelektryzowała natomiast wiadomość o połączonym działaniu EBC, FED, banku
centralnego Anglii, Japonii oraz Szwajcarii w celu dofinansowania tych europejskich banków, które mają problemy z dostępem do dolara. Rynki odczytały informację jednoznacznie – zostanie zwiększona płynność amerykańskiej waluty. To sprokurowało solidne wzrosty, przede wszystkim na parkietach europejskich (straty odrabiały banki francuskie i niemieckie), wystrzelił w górę kurs euro do dolara. WIG20 również zareagował efektownie, momentami rósł o prawie 5%. Ostatecznie umiarkowanie wzrostowy start sesji na Wall Street ograniczył skalę zwyżek w Europie, ale i tak WIG20 na zamknięciu zyskał 3,3% (2284 pkt), przy obrocie 900 mln PLN.

Wykres WIG20
Źródło: Wykres WIG20

Na taka sesję kupujący czekali od miesiąca. WIG zamknął dzień na 2,8% plusie przy obrocie sięgającym po sesji 1,1 mld zł. Inwestorzy pokonali lukę bessy z początku tygodnia, tym samym otwierając drogę do następnego oporu, zlokalizowanego na poziomie średniej piętnastosesyjnej na 39 722 pkt. Obrazem graficznym wczorajszych wahań była wykreślona biała świeca, która dotarła na zamknięciu do poziomu 38 945 pkt. Poprawa nastrojów na rynku znalazła również swoje odzwierciedlenie w obrazie wskaźnikowym. RSI zanotował prawie 43 pkt, oddalając się od linii sygnalnej dla rynku wzrostowego, co sugeruje możliwość powrotu przewagi popytu na rynek. Ruch wskaźnika potwierdził Composite Index i Derivative Oscillator, co powoduje, że technicznie sytuacja ma perspektywy do poprawy również w kontekście dzisiejszej sesji. Uzasadnieniem tej tezy były po czwartkowych notowaniach wskazania ADX, które pomimo sporej zmienności ostatnich dni, ponownie wykazują tendencję spadkową. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na piątkową
sesje jest wzrost indeksu w obszar najbliższego oporu, natomiast nastawienie na przyszły tydzień zależeć będzie bezpośrednio od powodzenia bądź fiaska ataku na wspomniany poziom.

Biuro Maklerskie Banku BPH

dman1cp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dman1cp