Banki rozszerzają ofertę dla Polaków w Wielkiej Brytanii
Lokaty, fundusze i większa sieć oddziałów w Wielkiej Brytanii. To plany polskich banków obecnych na Wyspach. PKO BP i mBank twierdzą zgodnie, że zamierzają rozbudować sieci placówek w Wielkiej Brytanii. Ale na razie nie precyzują ich liczby.
02.09.2008 | aktual.: 02.09.2008 10:44
Lokaty, fundusze i większa sieć oddziałów w Wielkiej Brytanii. To plany polskich banków obecnych na Wyspach. PKO BP i mBank twierdzą zgodnie, że zamierzają rozbudować sieci placówek w Wielkiej Brytanii. Ale na razie nie precyzują ich liczby.
_ Potencjał rynku nadal zachęca do rozbudowy sieci dystrybucji w Wielkiej Brytanii, np. o Manchester czy Edynburg _- mówi Anna Polańska, dyrektor zarządzający Centrum Bankowości Zagranicznej PKO BP. W przyszłości placówki banku mają zostać przekształcone w oddziały z prawdziwego zdarzenia, gdzie będzie można wpłacić i wypłacić pieniądze, a nawet dostać kartę kredytową umożliwiającą płatność w dwóch walutach - złotych i funtach. PKO BP czeka obecnie na zatwierdzenie pełnej oferty ze strony brytyjskiego nadzoru finansowego.
|
Polecamy: » Kredyt w walucie? Porównaj oferty i wybierz najlepszą » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
| --- |
|
Polecamy: » Kredyt w walucie? Porównaj oferty i wybierz najlepszą » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
Ale już teraz bank, który do tej pory udzielał tylko kredytów hipotecznych, rozszerza pakiet produktów. Polakom pracującym w Londynie zaczyna oferować zwykły rachunek ROR w złotych lub rachunek oszczędnościowy w funtach. A na tym nie koniec. W banku trwają prace nad ofertą inwestycyjną skierowaną do emigrantów. Niewykluczone, że jeszcze na jesieni PKO BP zaproponuje im jednostki funduszy inwestycyjnych.
Nad rozszerzeniem oferty dla pracujących w Anglii zastanawia się też mBank, detaliczne ramię BRE. Ostateczną decyzję podejmie w październiku. Bank podobnie jak PKO BP jesienią ubiegłego roku otworzył placówkę w Londynie udzielającą kredytów hipotecznych. Ale deklarował, że jego celem jest zawalczenie również o oszczędności Polaków. Najprawdopodobniej więc w nowej ofercie znajdą się fundusze inwestycyjne i produkty depozytowe. Na Wyspach pracuje około 30 tys. osób, które mają konta w mBanku.
Do tej pory PKO czy mBank specjalizowały się w sprzedaży polskich nieruchomości dla osób pracujących na Wyspach. Miesięcznie do placówki PKO BP w Londynie trafia od 30 do 40 wniosków kredytowych. _ Emigranci kupują mieszkania z myślą, że w przyszłości wrócą do Polski _- mówi Paweł Grząbka, analityk z CEE Property Group. _ Sadzę, że w najbliższych miesiącach coraz więcej z nich będzie podejmowało takie decyzje inwestycyjne _- uważa Grząbka. Tę opinię najwyraźniej podziela PKO BP, który w 2007 r. Polakom na Wyspach udzielił kredytów hipotecznych na nieco ponad 16 mln zł, a w tym chce zwiększyć portfel do 100 mln zł.
Jeszcze ambitniejsze plany ma mBank, który nie mówi o konkretnych kwotach. Chce udzielić 1 tys. kredytów. Przyjmując, że każdemu klientowi pożyczy średnio tylko 200 tys. zł, daje to kwotę 200 mln zł. W ubiegłym roku było to 16,8 mln zł. Co ciekawe, najwięcej zagranicznych hipotek sprzedaje wcale nie PKO BP czy mBank, a nieposiadający placówki na Wyspach DomBank (część Getinu). W ubiegłym roku zaoferował kredyty hipoteczne na 560 mln zł
POLSKA Gazeta Krakowska
Tomasz Dominiak, Współpraca Magdalena Olczak