Banki w spirali greckiego długu

Francuskie banki pogrążają się w poważnych tarapatach z powodu swojego zaangażowania finansowego w Grecji - alarmują media nad Sekwaną. Eksperci twierdzą jednak, że indywidualni klienci banków nie mają powodów do obaw.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Niemal cała francuska prasa wybija na czołówkach, że ostatnie rekordowe spadki na europejskich giełdach, w tym w Paryżu, dotknęły bardzo mocno trzy duże francuskie banki: Societe Generale, BNP Paribas i Credit Agricole.

Panika inwestorów jest konsekwencją faktu, że właśnie te instytucje finansowe są szczególnie narażone na rozwój kryzysu w Atenach, gdyż greckie państwo zapożyczyło się u nich na setki milionów lub nawet miliardy euro. Niektóre banki, jak Societe Generale, mają też swoje filie w Grecji.

Daleki zwykle od przesady francuski dziennik ekonomiczny "Les Echos" zatytułował swój artykuł "Banki francuskie w piekielnej spirali". Wtórują mu inne opiniotwórcze gazety: "Banki chore na Grecję" ("Liberation"), "Zejście francuskich banków do otchłani" ("La Tribune").

Dotknięte skutkami strachu przed upadkiem Grecji, francuskie banki są bezpośrednio zagrożone obniżeniem ich notowań przez jedną z trzech największych światowych agencji ratingowych - Moody's.

Francuski minister finansów Francois Baroin oraz gubernator centralnego Banku Francji Christian Noyer próbowali uspokoić w poniedziałek sytuację na rynkach, twierdząc, że krajowe banki są w stanie stawić czoło "każdemu scenariuszowi greckiemu". - Banki francuskie nie mają problemu z płynnością finansową ani z wypłacalnością - oświadczył Noyer.

Według dziennika "Liberation", zapaść bankowa nie grozi jednak - przynajmniej w bliskiej perspektywie - bankructwem którejś z tych instytucji, ani tarapatami dla ich indywidualnych klientów. Przypomina się, że wszystkie francuskie banki przeszły pomyślnie europejskie stress testy, zorganizowane w grudniu ubiegłego roku.

"Liberation" dodaje, że dużo groźniej wygląda sytuacja firm, które w efekcie sytuacji w Grecji i tarapatów banków mogą mieć ograniczony dostęp do kredytów.

W obliczu "greckiej spirali" pojawiły się we Francji, nawet u niektórych ekonomistów, pomysły "częściowej nacjonalizacji banków". Rząd odrzuca jednak taką możliwość. - Przywoływanie dzisiaj takiej hipotezy wydaje mi się całkowicie przedwczesne i bezprzedmiotowe - oświadczył minister przemysłu Eric Besson.

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października